Kwaśniewski powiedział w środę w Warszawie, że Polacy muszą mieć odwagę powiedzieć o zbrodni tam dokonanej to co trzeba i dodał, że trzeba przyznać, iż polska historia nie składa się wyłącznie z czynów szlachetnych, ale ma również swoje karty haniebne.
Prezydent wyraził opinię, że kompromis, jaki został osiągnięty w sprawie napisu na pomniku w Jedwabnem, nie jest najlepszy i dodał, że być może jest jeszcze szansa, aby znalazły się tam sformułowania mniej dyskusyjne.
Kwaśniewski oświadczył, że o swoich wątpliwościach informował sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Chciałbym, aby ten napis był może krótszy i bardziej filozoficzny, dotykający uniwersalnych wartości niż wchodzący w konteksty polityczne, które zawsze wywoływać będą wątpliwości - powiedział prezydent. Przede wszystkim Biblia mogłaby być tu najlepszą inspiracją - dodał.(ck)