Kwaśniewski: nagrania CBA "aferą Rywina do kwadratu"
Były prezydent Aleksander Kwaśniewski ocenił, że treść ujawnionych tego dnia przez CBA nagrań to "afera Rywina do kwadratu". Kwaśniewski uważa, że używanie służb specjalnych przez PiS w kampanii wyborczej jest skandalem; opowiedział się także za likwidacją CBA.
16.10.2007 | aktual.: 17.10.2007 08:16
Kwaśniewski przestrzegał w programie "Kropka nad i" w TVN24, że "nadużycie służb specjalnych zwykle kończy się katastrofą formacji, która decyduje się na tego rodzaju nielegalne - moim zdaniem - działania".
Szef CBA Mariusz Kamiński ujawnił nagranie operacyjne mające być dowodem na korupcję posłanki Beaty Sawickiej (niezrzeszona, wcześniej PO). Sawicka została zatrzymana przez Biuro na gorącym uczynku. Została wyrzucona z Platformy.
Sawicka podczas rozmowy z podstawionym funkcjonariuszem CBA sugerowała, że potrzebuje 100 tys. zł na kampanię wyborczą. Rozmowa dotyczyła przetargu na działkę na Półwyspie Helskim.
Sawicka mówiła też w podsłuchanej rozmowie z oficerem CBA: "jest nas troje, którzy tworzą prawo", "będziemy przekształcać szpitale w spółki prawa handlowego". Dodała także, że przy wejściu nowego prawa umożliwiającego taką prywatyzację, "ci będą mieli fart, którzy pierwsi będą wiedzieć". Biznes na służbie zdrowia będzie robiony - mówiła w tej rozmowie.
Kwaśniewski ocenił, że ta sprawa jest "niesłychana i smutna". Jak mówił, niepokojące z punktu widzenia zbliżających się wyborów jest to, że PiS "niewątpliwie nadużywa instytucji, służb specjalnych dla działań politycznych - tak było w sprawie (Andrzeja) Leppera, tak jest w tej sprawie, terminy są nieprzypadkowe".
Nadużycie służb specjalnych zwykle kończy się katastrofą formacji, która decyduje się na tego rodzaju nielegalne - moim zdaniem - działania - powiedział Kwaśniewski.
Służby specjalne pozbawione kontroli cywilnej, twardej ręki i patrzenia im na ręce zaczynają być przeciwnikiem każdego, także władzy, rządu, braci Kaczyńskich (...) to bardzo niebezpieczny precedens w Polsce - ocenił b. prezydent.
Jak powiedział, wtorkową konferencją "CBA wchodzi na estradę w momencie ważnej politycznej decyzji". Kwaśniewski, jak powiedział, opowiada się za likwidacją CBA, bo z korupcją powinno walczyć CBŚ i inne instytucje. Robienie konferencji prasowej jest ewidentnie częścią akcji politycznej, to wielki błąd - dodał.
W ocenie Kwaśniewskiego, nadużywanie służb to "niebezpieczne procedery".
B.prezydent przypomniał także, że w czasie poniedziałkowej debaty z nim szef PO Donald Tusk mówił "o korupcyjnym państwie SLD". Pan Bóg go ukarał szybciej niż się można było spodziewać, bo okazuje się, że problem korupcji jest ponadpartyjny - stwierdził Kwaśniewski.
Sprawiedliwość nierychliwa okazała się bardzo rychliwa, (Tusk) mówił o korupcji, dziś ma ją we własnych szeregach - mówił b. prezydent.
W ocenie Kwaśniewskiego, "to, co słychać z tych taśm, to 'afera Rywina do kwadratu', bo w 'aferze Rywina' nie było pieniędzy, była tylko gadanina, były taśmy, była kara, było więzienie". Według niego, w przypadku Sawickiej "mamy do czynienia z projektem, który jest zapisany w dokumentach (PO)".
Dodał, że w majowym programie PO z 2007 roku jest mowa o prywatyzacji w służbie zdrowia. Powściągliwiej, mniej moralizowania, więcej konkretów, więcej faktów - mówił Kwaśniewski.
Protestuję przeciwko metodzie politycznej stosowanej przez PiS i PO, które uważają, że trzeba ciągle wskazywać winnych i zazwyczaj jest to lewica i Kwaśniewski, a nie zauważają błędów po własnej stronie - powiedział Kwaśniewski.