PolskaKwaśniewski na spotkaniu z SdPl: nie buduję partii

Kwaśniewski na spotkaniu z SdPl: nie buduję partii

B.prezydent Aleksander Kwaśniewski zadeklarował podczas sobotniego spotkania z młodymi działaczami Socjaldemokracji Polskiej (SdPl), że nie chce budować partii lub ruchu politycznego, ale włączyć się aktywnie w działalność porozumienia Lewica i Demokraci (LiD) - poinformował szef SdPl Marek Borowski.

14.04.2007 | aktual.: 14.04.2007 19:42

Liderzy SLD, SdPl, Partii Demokratycznej i UP zamierzają z b. prezydentem jeździć po kraju. Na początek odwiedzą Podlasie, gdzie w maju odbędą się ponowne wybory do sejmiku wojewódzkiego.

Relacjonując spotkanie Borowski powiedział, że wzięło w nim udział około 30 młodych działaczy SdPl, mających doświadczenie m.in. w pracy samorządowej. Młodych socjaldemokratów interesowały przede wszystkim dwie sprawy: czy prawdą są doniesienia medialne o budowaniu przez Kwaśniewskiego nowej formacji z takimi politykami jak Paweł Piskorski (wyrzucony z PO) czy Andrzej Olechowski (założyciel PO) oraz stosunek b. prezydenta do LiD-u.

Aleksander Kwaśniewski powiedział, że nie będzie budował nowej partii oraz zadeklarował, że chce wspierać Lewicę i Demokratów - powiedział Borowski.

Członek zarządu krajowego SdPl Marcin Rzepecki powiedział, że młodzi działacze lewicy chcą tworzyć prawdziwą lewicową formację polityczną, reprezentującą interesy m.in. najbardziej poszkodowanych grup społecznych.

Nie wyobrażam sobie współpracy z politykami związanymi z biznesem, nieczystymi interesami - powiedział Rzepecki odnosząc się do informacji podawanych przez media o niejasnych źródłach majątku Pawła Piskorskiego, co miało być powodem jego odejścia z PO.

Aleksander Kwaśniewski powiedział, że od czterech lat nie rozmawiał z Piskorskim - dodał Borowski. Mówiąc o Olechowskim, Borowski podkreślił, że współpraca z politykiem Platformy jest raczej wykluczona, gdyż Olechowski nie jest zainteresowany ruchem lewicowym.

Borowski uważa, że Kwaśniewski mógłby wesprzeć LiD w pracach programowych, dyskusjach publicznych oraz pozyskaniu środowiska ekspertów i autorytetów. Lider SdPl zapowiada prace nad manifestem programowym LiD. Dopiero mając tezy programowe możemy wyjechać z Warszawy w teren - podkreślił Borowski.

Z rozmowy z politykami SdPl wynika, że dyskusja programowa w LiD nie będzie łatwa ze względu na różnice programowe przede wszystkim z Partią Demokratyczną. Trudno rozmawiać o ochronie praw pracowniczych, gdy po drugiej stronie stoi Henryka Bochniarz (szefowa Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych "Lewiatan") - powiedział Rzepecki.

Borowski wierzy jednak, że partie LiD osiągną kompromis programowy przed wyborami parlamentarnymi. W pewnych sprawach będziemy się różnić, ale też nie będziemy tego ukrywać przed wyborcami - zadeklarował szef SdPl.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)