Kwaśniewski: dopłaty nie są polskim "być albo nie być"
Nie możemy z dopłat bezpośrednich uczynić polskie być albo nie być - powiedział Polskiemu Radiu prezydent Aleksander Kwaśniewski.
12.07.2002 | aktual.: 12.07.2002 08:48
Jego zdaniem, pieniądze unijne powinny zostać przeznaczone na modernizację całego państwa, jego infrastruktury, a nie tylko na rolnictwo. W czwartek prezydent rozmawiał na ten temat z unijnym komisarzem do spraw rozszerzenia Guenterem Verhaugenem.
Kwaśniewski uważa, że nie należy przejmować się ostatnimi zmianami na polskim rynku i działaniami inwestorów. Prezydent podkreślił, że wyprzedaż obligacji Skarbu Państwa była działaniem inwestorów spekulacyjnych, a nie tych, którzy prowadzą poważne inwestycje w Polsce.
Zdaniem prezydenta, do pozytywnych zmian na rynku należy zaliczyć lekkie osłabienie złotego. Poprawia się w ten sposób sytuacja eksporterów. Gość "Sygnałów dnia" przyznał jednak, że ma to pewne negatywne konsekwencje, szczególnie dla importerów.
Aleksander Kwaśniewski jest przekonany, że należy z cierpliwością czekać na program ministra finansów. Sam namawia Grzegorza Kołodkę do powściągliwości wypowiedzi. Prezydent zaznaczył, że przed przedstawieniem swojego programu minister musi odbyć rozmowę, między innymi, z Radą Polityki Pieniężnej.
Kwaśniewski zaprzeczył, by podczas rozpoczynającej się we wtorek wizyty w Waszyngtonie zamierzał ogłosić, że Polska bierze w leasing F-16 rezygnując z przetargu na samolot wielozadaniowy. Decyzje będą podejmowane w końcu roku - powiedział prezydent, podkreślając, że europejskie oferty są bardzo interesujące.
Prezydent poparł odwołanie przez premiera Barbary Piwnik ze stanowiska ministra sprawiedliwosci. Jego zdaniem wymiar sprawiedliwości wymaga silnej ręki, a obsady kadrowe nie zawsze są trafione. (aka)