Kwaśniewska, Kamela-Sowińska i Buzek przed komisją śledczą?
Rozpoczęło się zamknięte posiedzenie komisji śledczej ds. PKN Orlen. Według wiceszefa komisji Andrzeja Aumillera (UP), odbędzie się głosowanie nad wnioskami o przesłuchanie Jolanty Kwaśniewskiej, b. premiera Jerzego Buzka oraz b. minister skarbu Aldony Kameli-Sowińskiej.
Zeznania pani minister będą bardzo ciekawe, przede wszystkim dlatego, że chciała ona już w 2001 roku odwołać ówczesnego szefa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego (został odwołany ze stanowiska po zatrzymaniu przez UOP w lutym 2002 r. - PAP) i nie mogła sobie z nim poradzić - powiedział Aumiller.
Przypomniał, że Jerzy Buzek jako premier miał nadzór nad resortem skarbu. Aumiller zaznaczył, że wniosek o wezwanie przed komisję przedstawicieli rządu Buzka nie jest "żadnym kontratakiem lewicy".
Poseł UP poinformował, że Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (KPWiG) przesłała do komisji śledczej część materiałów dotyczących PKN Orlen, które - jak dodał - "są bardzo ciekawe".
Jeszcze przed świętami przewodniczący KPWiG Jarosław Kozłowski zobowiązał się przekazać komisji śledczej wszystkie dotychczas zebrane materiały na temat akcjonariatu w spółce.
Komisja śledcza zwróciła się o materiały po tym, jak pod koniec grudnia KPWiG postanowiła, że postępowanie w sprawie PKN Orlen zostanie przedłużone do kwietnia. W drugiej połowie października KPWiG rozpoczęła postępowanie sprawdzające, czy akcjonariusze PKN Orlen, mający powyżej 5% akcji tej spółki (w tym Kulczyk Holding), dopełniali obowiązków informacyjnych. Według prasowych spekulacji, Kulczyk Holding mógł mieć więcej akcji PKN Orlen, niż oficjalnie podawał.