Kuwejt: aklimatyzacja polskich wojsk
Około 170 żołnierzy ostatniej grupy głównych sił polskiego kontyngentu przybyło do Kuwejtu, gdzie spędzą od kilku do kilkunastu dni na aklimatyzacji przed wyjazdem na misję do Iraku. Na miejscu temperatura w słońcu przekracza 80 stopni.
11.08.2003 | aktual.: 11.08.2003 15:50
Główne polskie siły liczą ponad 2,2 tys. żołnierzy. W Iraku jest ponad 600 Polaków, pozostali są jeszcze w Kuwejcie, skąd od wtorku będą wyruszać po cztery konwoje dziennie - powiedział rzecznik dowódcy międzynarodowej dywizji mjr Andrzej Wiatrowski. W stabilizacyjnej strefie centralno-południowej, za którą ma być odpowiedzialna międzynarodowa dywizja pod polskim dowództwem, jest już po kilkuset Ukraińców i Hiszpanów oraz grupy inicjatywne z Dominikany, Hondurasu i Filipin.
"Pierwszymi transportami do Kuwejtu przylecieli kierowcy, oni są najbardziej zaaklimatyzowani. Będą prowadzili sprzęt, nie mogą zaraz po przylocie ruszać w drogę przez pustynię" - powiedział Wiatrowski. Zaznaczył, że aklimatyzacja nie polega na bezczynności.
"Nie tylko siedzimy, są zadania do wykonania, żołnierze muszą przygotowywać się do normalnych obowiązków. Są krótkie marsze w oporządzeniu, trzeba wystawić wartę, sprowadzić sprzęt do obozu" - wyjaśnił. On sam spędził w rejonie już pięć tygodni i czuje, że lepiej znosi klimat. "Mogę dłużej pracować, wolniej się męczę, nie denerwuję się tak łatwo" - powiedział.