Kutno. Śmiertelny wypadek na autostradzie A1. Auto jechało pod prąd
Do wypadku z udziałem trzech pojazdów doszło na autostradzie A1 pod Kutnem. Samochód osobowy jadący pod prąd zderzył się z osobówką. 40-latek zginął na miejscu. Trasa w stronę Łodzi jest zablokowana.
Do tragedii doszło przed godz. 19 pod Kutnem (woj. łódzkie). W zdarzeniu na autostradzie A1 uczestniczyły trzy pojazdy. Samochód osobowy poruszający się pod prąd zderzył się czołowo z prawidłowo jadącą ciężarówką.
Wypadek na autostradzie A1 pod Kutnem (woj. łódzkie). Śmierć na miejscu
Tir zjechał na prawy pas i uderzył w inny samochód ciężarowy - informuje portal radiolodz.pl. Kierowcy ciężarówek byli trzeźwi i nie odnieśli większych obrażeń. W wyniku wypadku 40-letni kierowca osobówki zginął na miejscu.
Dokładne okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja. Autostrada A1 w stronę Łodzi jest zablokowana. Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin. Służby wyznaczyły objazdy przez DK 60 i drogę krajową numer 92.
Przeczytaj również: Krępa. Śmiertelny wypadek na DW 473. 81-latek nie ustąpił pierwszeństwa
Koronawirus w Polsce. Rzecznik resortu zdrowia o kolejnym lockdownie
Źródło: radiolodz/gddkia.gov.pl