PolskaKurtyka: w sieci najpierw oficerowie, a potem agenci

Kurtyka: w sieci najpierw oficerowie, a potem agenci

Spisy osób współpracujących z organami bezpieczeństwa PRL nie zostaną opublikowane w Internecie natychmiast po wejściu w życie nowej ustawy lustracyjnej 15 marca - powiedział prezes IPN Janusz Kurtyka. W pierwszej kolejności IPN chce zaś publikować listę pełniących funkcje kierownicze funkcjonariuszy tajnych służb PRL.

Kurtyka: w sieci najpierw oficerowie, a potem agenci
Źródło zdjęć: © PAP

Na mocy nowej ustawy IPN ma pół roku, by zacząć publikację list: funkcjonariuszy służb PRL; "tajnych informatorów lub pomocników przy operacyjnym zdobywaniu informacji"; osób inwigilowanych w PRL oraz szefów PZPR, SD, ZSL i członków władz PRL.

Będziemy starali się, aby te listy były opublikowane jak najszybciej, ale to z pewnością potrwa - powiedział Kurtyka. W pierwszej kolejności chcieliśmy opublikować listę funkcjonariuszy, którzy pełnili jakieś funkcje kierownicze. To może stać się stosunkowo szybko, bo IPN opublikował już dwa tomy zawierający sylwetki funkcjonariuszy, a trzeci powinien być gotowy do czerwca. W pierwszej kolejności zapewne to zostanie zamieszczone w Internecie - mówił Kurtyka.

Dodał, że jednocześnie trwają prace nad przygotowaniem pierwszej listy osób traktowanych przez organy bezpieczeństwa jako informatorzy. Chcemy opublikować najpierw listy tych osób, co do których zachowały się materiały możliwie jak najbardziej kompletne - zadeklarował Kurtyka.

Przypomniał, że zgodnie z ustawą, na listach mają się znaleźć m.in. osoby, co do których materiały są skąpe, ale które były przez służby traktowane jako informatorzy. Jeżeli taka osoba odwoła się do sądu bądź miała już proces lustracyjny, to jesteśmy zobowiązani odnotować fakt, że proces lustracyjny się toczy oraz to jakim wynikiem się zakończył. Jesteśmy też obowiązani publikować przy danej osobie wszelkie adnotacje, że udzieliła ona wyjaśnień - dodał Kurtyka.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)