Putin zabrał głos. Słowa o Ukraińcach bulwersują

Śledź też wydarzenia w Ukrainie w naszej RELACJI NA ŻYWO

Na temat wojny w Ukrainie Władimir Putin wypowiedział się w piątek podczas spotkania ministrów obrony krajów członkowskich Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SzOW) i Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP).

W ocenie rosyjskiego despoty "zachód stara się wszelkimi sposobami utrzymać swoją dominację, a naród ukraiński stał się ofiarą tych aspiracji". - Przez szereg lat zachód bezwstydnie wysysał i eksploatował swoje zasoby, zachęcał do ludobójstwa i terroru w Donbasie, wręcz zamienił ten kraj w kolonię, a teraz cynicznie wykorzystuje Ukraińców jako mięso armatnie, jako taran przeciwko Rosji - stwierdził Putin.

Jak podkreślił, kraje zachodnie "nadal zaopatrują Ukrainę w broń i amunicję, wysyłają najemników, popychają ją na samobójczą ścieżkę". - Stany Zjednoczone postawiły na agresywną ekspansję NATO, w rzeczywistości zniszczyły architekturę stabilności strategicznej, którą tworzono przez dziesięciolecia - przekonywał prezydent Rosji.

Zdaniem Putina "zachód nakłada na Rosję nielegalne sankcje, wykorzystuje technologie 'kolorowych rewolucji' i podżega do konfliktów zbrojnych". - Charakter i skala współczesnych zagrożeń stawia coraz większe wymagania przed naszymi interakcjami w resortach obrony. Konieczne jest wspólne działanie na rzecz stworzenia bardziej elastycznego i trwałego systemu bezpieczeństwa i współpracy, adekwatnego do aktualnych wyzwań - mówił do zgromadzonych na spotkaniu.

W poprzednim, czwartkowym raporcie ISW oceniło, że Putin przygotowuje Rosjan na długotrwałą wojnę w celu podbicia Ukrainy. Podczas środowego wystąpienia na spotkaniu z rosyjską Radą Praw Człowieka dyktator zapowiedział, że może być to "długotrwały proces".

Putin zaznaczył, że w efekcie uderzenia w Ukrainę Rosja uzyskała zdobycze terytorialne i porównywał się z carem Piotrem I Wielkim, który "również walczył o dostęp do Morza Azowskiego".

"To przywołanie imperialnej historii umieszcza obecne cele Putina na Ukrainie w otwarcie imperialistycznym i maksymalistycznym kontekście. Putin przygotowuje wewnętrznych odbiorców do długiej, ciężkiej wojny na Ukrainie, której celem jest zdobycie nowych terytoriów" - wskazał ISW.

Analitycy ośrodka akcentują, że zarówno ten przekaz, jak i reakcje na niego w rosyjskiej przestrzeni informacyjnej są ewidentnie nie do pogodzenia z jakimikolwiek rozejmem czy negocjacjami.

Źródło: RIA Novosti

Czytaj też: Rosjanie są aż tak zdesperowani? Biorą na front nawet najstarszych