Kurdowie i Baskowie na terrorystycznej liście UE
Kraje Unii Europejskiej doszły w poniedziałek do porozumienia w sprawie rozszerzenia europejskiej listy organizacji terrorystycznych, która została przedstawiona w grudniu ubiegłego roku.
Według źródeł dyplomatycznych na liście mają znaleźć się dodatkowo Partia Pracujących Kurdystanu PKK mimo zmiany nazwy na Kadek - Kongres na rzecz Wyzwolenia i Demokracji Kurdystanu oraz baskijska organizacja separatystyczna ETA.
Umieszczenie kurdyjskiej organizacji na liście ucieszyło Turcję, która jako kandydat do Unii Europejskiej od dawna nalegała na "15" o uznanie PKK za organizację terrorystyczną. Naciskom Ankary do tej pory ulegały Niemcy i Holandia.
Partia Pracujących Kurdystanu postanowiła w tym miesiącu zakończyć swoją działalność i zmieniła nazwę na Kongres na rzecz Wyzwolenia i Demokracji Kurdystanu. Według władz w Ankarze zmiana nazwy nie oznacza jednak zakończenia działalności terrorystycznej.
Powstała w 1984 roku Partia Pracujących Kurdystanu walczy o utworzenie niezależnego Kurdystanu na terenach południowo-zachodniej Turcji. W ciągu 15 lat w walkach Kurdów z siłami tureckimi zginęło 30 tysięcy osób.
Według źródeł dyplomatycznych Unia Europejska może podjąć też działania przeciwko Frontowi Wyzwolenia Palestyny. Szwedzka agencja poinformowała zaś, że na liście może znaleźć się również japońska organizacja Aum Shinrikyo, kolimbijska FARC i peruwiańska Sendero Luminoso.
Opublikowanie listy organizacji terrorystycznych jest wyrazem stanowiska Unii Europejskiej wobec konieczności walki z terroryzmem po wrześniowych atakach na Stany Zjednoczone. (and)