Kupy słonia na ulicach Poznania i to nagranie. Miasto tłumaczy
Władze Poznania próbują zwrócić mieszkańcom uwagę na problem psich kup. Sięgnęły w tym celu po "broń wielkiego kalibru".
11.05.2017 | aktual.: 11.05.2017 17:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Urzędnicy z Poznania zamieścili na Facebooku nagranie, na którym widać słonia spacerującego ulicami Poznania. Choć słonia na żywo nie widział nikt z mieszkańców, to jednak wielu z nich natknęło się na "pozostałości" po nim. Nie trudno było się domyślić, że chodzi o akcję społeczną. W czwartek władze miasta odkryły karty.
Z problemem psich kup zmagają się chyba wszystkie miejscowości w Polsce. Nie pomagają plakaty ani apele, więc w Poznaniu skorzystali z pomocy słonia. "Jeden słoń produkuje dziennie 100 kg odchodów. Pies zaledwie 100 g. Czyli jeden słoń wydala tyle, co 1000 psów. W Poznaniu mieszka 50 000 psów, które dziennie produkują 5 ton odchodów" - czytamy.
"Sięgnęliśmy po sugestywną metaforę, by pokazać faktyczną skalę zabrudzeń, z jaką codziennie się zmagamy. Kampania ma na celu wzrost świadomości odpowiedzialności mieszkańców za stan czystości miasta poprzez aktywną zmianę postaw. Jej twórcom zależy na zwróceniu uwagi, że zachowanie jednostek sumuje się w ogólny obraz tego, jak wygląda nasza okolica i przypomnieniu o podstawowych zasadach dotyczących psich zanieczyszczeń" - dodają przedstawiciele miasta.