Echa rozmowy Nawrockiego z Trumpem. "Tusk może sobie pluć w brodę"

Nie milkną polityczne echa telekonferencji europejskich przywódców z Donaldem Trumpem, podczas której Polskę reprezentowała nie premier, ale Karol Nawrocki. Zmiana decyzji nastąpiła tuż przed północą. - Jeżeli ktoś nie utrzymuje kanałów w ramach normalnego funkcjonowania, a nie utrzymywał ich do dzisiaj Donald Tusk, to on może sobie, że tak powiem, pluć w brodę - stwierdził w rozmowie z TVN24 Zbigniew Bogucki, szef prezydenckiej kancelarii.

Kulisy rozmowy Nawrockiego z Trumpem. Bogucki mówi o TuskuKulisy rozmowy Nawrockiego z Trumpem. Bogucki mówi o Tusku
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Jacek Slomion/REPORTER
Katarzyna Staszko

Co musisz wiedzieć?

W środę prezydent Karol Nawrocki wziął udział w wideorozmowie z prezydentem USA Donaldem Trumpem oraz liderami europejskimi, w tym prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Było to zaskoczenie dla opinii publicznej, ponieważ początkowo planowano i informowano, że Polskę będzie reprezentował premier.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szczyt na Alasce. "Putinowi zaczyna palić się grunt pod nogami"

Jednak, jak wyjaśnił Donald Tusk, amerykańska strona wyraziła preferencję, aby to Nawrocki uczestniczył w spotkaniu. Informacja ta dotarła do polskiego rządu we wtorek tuż przed północą.

Boguski o Tusku

Zbigniew Bogucki, szef prezydenckiej kancelarii, w programie "Tak jest" na TVN24, wyjaśnił, że prezydent Nawrocki był od początku przewidziany jako uczestnik spotkania. Bogucki podkreślił, że brak wcześniejszej informacji wynikał z niedostatecznej komunikacji ze strony premiera Tuska.

- Jeżeli ktoś nie utrzymuje kanałów w ramach normalnego funkcjonowania, a nie utrzymywał ich do dzisiaj Donald Tusk, to on może sobie, że tak powiem, pluć w brodę - powiedział Bogucki.

Bogucki zaznaczył przy tym, że prezydencka kancelaria nie chciała informować o udziale w spotkaniu, zanim nie było to pewne.

- Tym się różnimy, że do spotkania musi najpierw dojść i do tego spotkania doszło. My nie będziemy zachować się w taki sposób, że informujemy o tym, że ktoś będzie uczestniczył w tym spotkaniu, a później w tym spotkaniu nie uczestniczy - tłumaczył Bogucki.

Źródło: TVN24

Wybrane dla Ciebie
Żurek: nie będzie miejsca na ziemi, gdzie taka osoba się ukryje
Żurek: nie będzie miejsca na ziemi, gdzie taka osoba się ukryje
Akty dywersji na kolei. Szef MSWiA: doszło do odpalenia ładunku
Akty dywersji na kolei. Szef MSWiA: doszło do odpalenia ładunku
Rutte o eksplozji torów w Polsce: czekamy na wyniki
Rutte o eksplozji torów w Polsce: czekamy na wyniki
Incydenty na kolei. Jest komunikat PKP
Incydenty na kolei. Jest komunikat PKP
Podejrzane paczki w dwóch urzędach w Olkuszu. Ewakuacja i akcja służb
Podejrzane paczki w dwóch urzędach w Olkuszu. Ewakuacja i akcja służb
Oskarżyli go o obrazę uczuć religijnych. Jest wyrok ws. wojewody KO
Oskarżyli go o obrazę uczuć religijnych. Jest wyrok ws. wojewody KO
Anulowana aukcja. Ministerstwo wystąpi o zwrot obiektów
Anulowana aukcja. Ministerstwo wystąpi o zwrot obiektów
Generał Kukuła ostrzega. "Adwersarz przygotowuje się do wojny"
Generał Kukuła ostrzega. "Adwersarz przygotowuje się do wojny"
Skandaliczna aukcja w Niemczech. Wiemy, co zrobi polski rząd
Skandaliczna aukcja w Niemczech. Wiemy, co zrobi polski rząd
"Sabotage". Świat reaguje na wydarzenia w Polsce
"Sabotage". Świat reaguje na wydarzenia w Polsce
Słyszeli wybuch w okolicy kolei. "Zadrżał cały budynek"
Słyszeli wybuch w okolicy kolei. "Zadrżał cały budynek"
20-metrowy słup ognia nad Krakowem. Policja bada sprawę
20-metrowy słup ognia nad Krakowem. Policja bada sprawę