Tusk ma się czego obawiać? Media: to Hołownia powiedział Kaczyńskiemu
Szymon Hołownia spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim, by omówić potencjalne obalenie rządu Donalda Tuska - donosi Onet. Stawką miały być kluczowe stanowiska w nowym układzie politycznym. Z ustaleń portalu wynika też, że marszałek Sejmu spotkał się z prezesem PiS co najmniej dwa razy w ostatnich tygodniach.
Co musisz wiedzieć?
- Szymon Hołownia odwiedził europosła Adama Bielana w jego prywatnym mieszkaniu w Warszawie w czwartek przed północą - podali dziennikarze Radia ZET i Newsweeka.
- Jak ustalili fotoreporterzy "Faktu", później do polityków miał dołączyć również prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz wicemarszałek Senatu z PSL Michał Kamiński.
- Według Onetu Hołownia miał domagać się fotelu premiera w "rządzie technicznym", zależnym od Kaczyńskiego. Z innych źródeł portalu wynika, że negocjował zachowanie fotela marszałka Sejmu, którego obecna koalicja chce go pozbawić jesienią.
Spotkania Szymona Hołowni z Jarosławem Kaczyńskim wywołały burzę w polskiej polityce. Jak wynika z ustaleń Onetu, rozmowy dotyczyły możliwości obalenia rządu Donalda Tuska i utworzenia nowego układu politycznego. Portal pisze wprost o "zdradzie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ich mieszkania spłonęły. "Człowiek złapał tylko to, co miał pod ręką"
Według informatorów portalu, Hołownia mógł negocjować stanowisko premiera w nowym "rządzie technicznym". Jednak Kaczyński miał inne plany, chcąc, by premierem został ktoś z jego otoczenia.
- Hołownia mógł początkowo walczyć o fotel premiera, a gdy to się nie udało, negocjować z Kaczyńskim fotel marszałka - twierdzi jeden z polityków, cytowany przez Onet.
W partii Hołowni zapanowała konsternacja. Wielu posłów nie miało pojęcia o spotkaniach z Kaczyńskim.
- Szymon wykazał się skrajną naiwnością polityczną - mówi Onetowi jeden z posłów, podkreślając, że partia nie poparłaby takiego rządu. Zdaniem obserwatorów, ujawnienie rozmów może być ciosem, po którym Polska 2050 się nie podniesie.
Walczy o pozycję
Hołownia od czasu porażki w wyborach prezydenckich stara się utrzymać swoją pozycję w Sejmie. Jego negocjacje z Kaczyńskim mogą być próbą zabezpieczenia fotela marszałka, który ma stracić na rzecz Włodzimierza Czarzastego.
- Hołownia jest strasznie naiwny - dodaje jeden z polityków PSL, zaznaczając, że Kaczyński chce jedynie zapewnić sobie, że Hołownia nie ulegnie naciskom Koalicji Obywatelskiej.
Rola Kamińskiego
Zdaniem rozmówców Onetu, Szymon Hołownia "boi się, że pod koniec roku stanie się szeregowym posłem". Jednocześnie nie chce się stać twarzą obecnego rządu, więc od dłuższego czasu dystansuje się od Tuska i koalicji.
- Porażka wyborcza wstrząsnęła Szymonem. Coś złego się z nim stało. Przestał się konsultować nawet ze swym najbliższym otoczeniem. Omotał go Kamiński, który bierze udział w obalaniu rządu Tuska. W imieniu Kaczyńskiego próbuje wciągnąć PSL i Hołownię do współpracy z PiS - dodaje inny rozmówca portalu, wysoko postawiony polityk Polski 2050. Przyznaje, że nie miał pojęcia o spotkaniach Hołowni z Kaczyńskim.
Onet zaznacza też, że opisywane rozmowy nie były jedynym przypadkiem. Według ustaleń portalu Hołownia spotkał się z Kaczyńskim co najmniej dwa razy od wyborów prezydenckich, które zakończyły się klęską obozu władzy.
Źródło: Onet