Trwa ładowanie...

Kulisy nieoczekiwanego odejścia z TVP. Chodziło o grubą kasę dla gwiazd "Wiadomości"

Z nieoficjalnych informacji mediów wynika, że za odejściem dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Klaudiusza Pobudzina kryje się ostra walka o władzę i pieniądze. Prezes TVP Jacek Kurski miał zażądać nowych, lepszych warunków umowy dla "gwiazd" głównego wydania "Wiadomości" - Danuty Holeckiej i Michała Adamczyka. Znamy szczegóły.

Kulisy nieoczekiwanego odejścia z TVP. Chodziło o grubą kasę dla gwiazd "Wiadomości"Źródło: East News, fot: JACEK DOMINSKI/REPORTER
d4iw8zq
d4iw8zq

O "trzęsieniu ziemi" w TVP pisaliśmy w WP w czwartek. Pobudzin sprawował pieczę nad wszystkimi programami informacyjnymi telewizji publicznej. W geście solidarności z nim, do dymisji mieli się podać jego zastępca i dyrektor TVP Info Grzegorz Pawelczyk oraz reporterka "Wiadomości" Ewa Bugała. Firma wysłała ich jednak na urlop.

Co stało za odwołaniem? Z nieoficjalnych informacji "Gazety Wyborczej" wynika, że Kurski zażądał od Pobudzina, by ten przedłużył na nowych, lepszych warunkach umowy Holeckiej i Adamczykowi. Opiewałyby, jak do tej pory, na kwotę 40 tys. zł plus VAT miesięcznie, ale miały mieć dłuższy, bo aż roczny, okres wypowiedzenia. Kontrakty miały ponadto opiewać na trzy lata, tak by po ewentualnych przegranych przez PiS wyborach parlamentarnych dwójka prezenterów nie została "na lodzie". Każdy z nich kosztowałby TVP około 2 mln zł. Pobudzin nie chciał podpisać umów i postanowił rozstać się z TVP.

Ale są też inne pogłoski. Przy Woronicza mówi się, że Pobudzin i tak miał stracić pracę, bo budowanie przez niego samodzielnej pozycji w PiS nie spodobało się zarówno Kurskiemu, jak i jego prawej ręce, dyrektorowi Stanisławowi Bortkiewiczowi

"Umowy prowadzących pozostają bez zmian, tak jak bez zmian wspomniane osoby świadczą pracę na rzecz TVP. Wysokość zarobków objęta jest tajemnicą korporacyjną, ale są one zgodne ze standardami rynkowymi w tej grupie zawodowej w innych telewizjach" - komentuje TVP.

d4iw8zq

Pobudzin rozpoczął pracę w TVP w styczniu 2016 roku, dokąd przeszedł z Telewizji Trwam. Najpierw pracował dla "Wiadomości", na szefa TAI awansował w maju 2017 roku.

17 stycznia pełniącym obowiązki dyrektora TAI został szef zespołu "Wiadomości" Jarosław Olechowski.

Co dalej?

Za tydzień Jacek Kurski ma się stawić przed Radą Mediów Narodowych - jedynym ciałem, które może go odwołać. "W PiS pojawiają sie głosy, że Kaczyński zgodzi się w tej sprawie z premierem Morawieckim, który Kurskiego i jego propagandową telewizję ocenia jako "obciążenie wizerunkowe" dla nowego rządu" - donosi "Wyborcza". Będzie dymisja?

d4iw8zq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4iw8zq
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj