Kulczyk: nowe władze sprzyjają robieniu interesów
Polski biznesmen Jan Kulczyk powiedział
brytyjskiemu dziennikowi "Financial Times", że nowe władze w
Warszawie sprzyjają robieniu interesów.
Cytowany przez "FT" Kulczyk nazwał administrację Donalda Tuska "liberalnym rządem, który chce stanowić część międzynarodowej i europejskiej gospodarki".
Nadzieje Kulczyka odzwierciedlają oczekiwania wielu inwestorów, dla których nowa ekipa stwarza więcej możliwości niż konserwatywny rząd Jarosława Kaczyńskiego - napisał "FT". Jak zauważyła gazeta, "Kaczyński przewodził zakrojonej na szeroką skalę kampanii antykorupcyjnej, która doprowadziła do opóźnień w decyzjach gospodarczych".
Według dziennika, Kulczyk jest zainteresowany wznowieniem swoich inwestycji - mowa głównie o autostradzie A2 i planowanej budowie w Warszawie 68-piętrowego drapacza chmur, który ma być najwyższym budynkiem w Europie.
Tymczasem prokuratorom ciągle nie udało się przesłuchać Kulczyka, który jest świadkiem w trwającym ponad 3,5 roku śledztwie, dotyczącym okoliczności zatrzymania w 2002 r. ówczesnego prezesa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego.
Prokuraturze od wiosny zeszłego roku nie udało się skutecznie doręczyć biznesmenowi wezwania na przesłuchanie.
Kulczyk już raz składał zeznania w tym śledztwie. Od kilkunastu miesięcy przebywa w Londynie. (mg)