Kula ognia nad Polską. Eksperci poszukują meteorytu
Nad Polską pojawił się meteoryt, którego fragmenty mogły spaść na obszarze województwa lubuskiego. Eksperci z sieci Skytinel, która zarejestrowała rozbłysk, prowadzą intensywne poszukiwania.
O godzinie 23:52 w poniedziałek na Polską przeleciał bolid, jak określa się jasny meteoryt. Zjawisko to zarejestrowały stacje obserwacyjne sieci Skytinel. Według ekspertów, obiekt miał zakończyć swój lot na obszarze województwa lubuskiego, gdzie jego fragmenty mogły spaść na Ziemię.
Eksperci z sieci Skytinel prowadzą intensywne poszukiwania na miejscu. Jednak gęste pola uprawne utrudniają działania w terenie. "Koncentrujemy się na rozmowach z członkami lokalnej społeczności, licząc, że meteoryt zostanie zauważony przypadkiem podczas prac polowych" - przekazała Skytinel w komunikacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lot Sławosza w kosmos: Wiatr w żagle dla polskiego sektora kosmicznego
Skąd przyleciał meteor?
Symulacje wskazują, że do Ziemi mógł dotrzeć meteoryt o masie około 250 gramów. Mógł pozostawić po sobie niewielką liczbę mniejszych fragmentów kosmicznych skał. Eksperci przewidują, że dokładna lokalizacja spadku meteorytu zostanie podana dopiero 30 czerwca, po zakończeniu dwutygodniowego rekonesansu.
"Meteoroid przyleciał do nas ze środka pasa planetoid - odległość aphelium wynosiła ok. 3 au, z kolei nachylenie do płaszczyzny ekliptyki niemal 8°. Obieg wokół Słońca wynosił niemal dokładnie 3 lata. Spodziewamy się ciała pochodzenia asteroidalnego, prawdopodobnie chondrytu" - czytamy w komunikacie Skytinel.
Poszukiwania cały czas trwają.
ZOBACZ TAKŻE: Tajemniczy rozbłysk na niebie nad Polską
Źródło: TVN24