PolitykaKukiz o pobycie w Sejmie. "To męczarnia, ciągła wojna"

Kukiz o pobycie w Sejmie. "To męczarnia, ciągła wojna"

Paweł Kukiz twierdzi, że udział w życiu politycznym sporo go kosztuje, jednak jest idealistą i dla zmiany ustroju jest gotów do poświęceń. Zdaniem lidera ruchu Kukiz'15, nie różni się on znacząco od tego, który panował w PRL.

Kukiz o pobycie w Sejmie. "To męczarnia, ciągła wojna"
Źródło zdjęć: © East News | Iwanczuk/REPORTER

07.01.2019 09:48

- Trzy lata w Sejmie, partycypacji w polityce, próby rozsadzenia tego skostniałego układu, to jest rzeczywiście męczarnia. To jest ciągła wojna. Żadna wojna nie jest wypoczynkiem - powiedział w rozmowie z "Wprost" Paweł Kukiz.

Kukiz porównuje wszelkie próby zmiany panującego w Polsce ustroju do bicia głową w mur. Jego zdaniem władza wykształciła mechanizmy skutecznej ochrony swojej pozycji. - Partia, która wygrała wybory, na cztery lata dostaje identyczne instrumenty sprawowania władzy jak kiedyś PZPR. Nie ma, co prawda, zorganizowanego aparatu represji fizycznej, typu UB czy SB, ale może zawłaszczyć władze: ustawodawczą, wykonawczą, sądowniczą. Ustrój w Polsce umożliwia jednowładztwo - stwierdził.

Szef Kukiz'15 odniósł się także do spekulacji na temat jego odejścia z polityki. Zaznaczył, że taki scenariusz może się spełnić w przypadku, gdy jego ruch nie wejdzie do Sejmu lub ponownie znajdzie się w opozycji, bez możliwości wpływania na rząd. Z kim zatem Kukiz mógłby nawiązać współpracę w ramach jednego gabinetu? - Z każdym, kto uzna za priorytetowe referendum obligatoryjne, zmianę ordynacji wyborczej na model większościowy, a przynajmniej mieszany, kto uzna za priorytetowe zwiększenie kwoty wolnej od podatku, zasadniczą obniżkę i uproszczenie podatku, redukcję biurokracji, oparcie sądownictwa na sędziach pokoju i KRS wybieranych w wyborach powszechnych - tłumaczył.

Na łamach "Wprost" Kukiz poświęcił kilka ciepłych słów Andrzejowi Dudzie i Zbigniewowi Ziobrze. Muzyk zdradził, że z prezydentem łączą go "świetne relacje", natomiast ministra sprawiedliwości uznał za potencjalnego sojusznika ws. sędziów pokoju. Pochwalił również Jarosława Kaczyńskiego za "zdolności taktyczne" oraz "skuteczność". Jednocześnie Kukiz ma pretensje do szefa PiS, twierdząc, że "usilnie utrzymuje obecny ustrój w szkodliwym dla Polski kształcie".

Źródło: "Wprost"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (249)