Kukiz: listy wyborcze ułożone, to jeden z najwspanialszych dni mojego życia
Twórca ruchu Kukiz'15 Paweł Kukiz powiedział, że zakończył się proces układania list do jesiennych wyborów parlamentarnych. Podkreślił, że znaleźli się na nich kandydaci o zróżnicowanych poglądach, których łączy troska o kraj.
- Po długim czasie udało nam się te listy skonstruować i to jest jeden z najwspanialszych dni mojego życia, że ten proces uważam za zakończony - powiedział w Katowicach Kukiz.
Podkreślił, że na listach jego ruchu znajdują się osoby o bardzo różnych poglądach, zarówno prawicowych jak i lewicowych, osoby wierzące jak i niewierzące. - Jedno ich łączy z pewnością, interes Rzeczypospolitej Polskiej i troska o przyszłości dzieci i wnuków - podkreślił Kukiz.
4 tysiące chętnych na listy Kukiza
Dodał, że na listy jego komitetu zgłosiło się ok. 4 tysięcy osób chętnych kandydować do Sejmu i Senatu, jednak prawo wyborcze pozwoliło na wystawienie jedynie ok. 900 kandydatów. - 3 tysiące ludzi zostało pozbawionych biernego prawa wyborczego - ocenił Kukiz.
- Nie wiem, jak można nazywać demokratycznym system, w którym kilka osób - Kukiz, Kaczyński, Kopacz, czy ktokolwiek inny - decyduje o selekcji "ty się nadajesz, a ty się nie nadajesz". To nie jest demokracja - powiedział Kukiz.
Ocenił, że bitwy o jedynki na listach partii politycznych wyborczych "to jest horror".
Wybory do parlamentu odbędą 25 października.