Kukiz chce mieć wpływ na Radę Mediów Narodowych
Latem Sejm ma wybrać nowych członków Rady Mediów Narodowych. Wpływ na to chciałby mieć lider Kukiz'15 Paweł Kukiz. "Nie potraktuję tej sprawy lekko" - mówi w rozmowie z Rzeczpospolitą. "Jeśli obecna arytmetyka sejmowa się utrzyma, będę starał się tak z niej korzystać, by jak najbardziej odsiermiężyć telewizję" - zapowiada Kukiz.
22 lipca 2022 roku wygaśnie sześcioletnia kadencja trzech członków Rady Mediów Narodowych, powołanych przez Sejm. Wszyscy to nominaci PiS: Krzysztof Czabański, Elżbieta Kruk i Joanna Lichocka.
"W skład rady wchodzą też dwaj członkowie z opozycji, formalnie powołani przez prezydenta, jednak większość mają w niej właśnie ci, których wyłonił parlament. Od ich głosów zależy m.in. kształt TVP, bo RMN powołuje zarządy i rady nadzorcze mediów publicznych oraz PAP. A w lipcu powołanie członków rady przez Sejm może być dla PiS o wiele bardziej skomplikowane niż w 2016 roku" - pisze Rzeczpospolita.
Wnioski o odwołanie Kurskiego
PiS w tym momencie nie ma większości w Sejmie. Zapewnia mu ją poparcie koła Kukiz'15 w składzie czterech osób. "Zaś lider koła wielokrotnie mówił, że nie podoba mu się sposób, w jaki telewizją zarządza Jacek Kurski. Np. w 2017 roku złożył wniosek o odwołanie Kurskiego z powodu wątpliwości dotyczących organizacji festiwalu w Opolu, który pierwotnie miał odbyć się w czerwcu, ale ostatecznie z powodu bojkotu artystów został przesunięty na wrzesień" - czytamy w Rzeczpospolitej.
Inny wniosek Kukiz złożył w 2019 roku po kontrowersyjnym materiale w "Wiadomościach" wyemitowanym po zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Z materiału wynikało, że za mowę nienawiści odpowiada wyłącznie opozycja.
Skutki prezydenckiego weta
W rozmowie z "Rzeczpospolitą" Paweł Kukiz mówi, że jest przekonany co do konieczności zmian w TVP. – Pewnego dnia PiS przyjdzie z propozycjami, dotyczącymi Rady Mediów Narodowych, ja jednak będę miał własne. Mam tę komfortową sytuację, że przez 30 lat obracałem się w środowisku medialnym. Na pewno nie potraktuję tej sprawy lekko – zapowiada.
Dyskusja o wpływie Kukiza na Radę Mediów Narodowych powróciła po wecie Andrzeja Dudy ws. lex TVN. Zawetowana ustawa miała przywrócić Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji kompetencje dotyczące wyboru władz TVP.
źródło: "Rzeczpospolita"