16-letni Paweł trafi przed sąd, bo uczcił pamięć ofiar księży pedofilów. "Policja mnie nachodzi"

16-leni Paweł Wenderlich ma kłopoty, bo chciał pokazać solidarność z dziećmi - ofiarami księży pedofilów i na ogrodzeniu toruńskiej katedry zawiesił maleńkie buciki. - Obawiam się kolejnego najścia policji – mówi Wirtualnej Polsce. Do sądu skierowano już wniosek o jego ukaranie.

16-letni Paweł trafi przed sąd, bo uczcił pamięć ofiar księży pedofilów. "Policja mnie nachodzi"
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Magda Mieśnik
789

Na bramach wielu polskich kościołów 28 sierpnia ludzie wieszali dziecięce buciki w ramach światowej akcji przypominającej o ofiarach pedofilii "Baby Shoes Remember". W Toruniu przed katedrą św. Janów zebrała się grupa ludzi, a wśród nich Paweł Wenderlich. Zawiesza na ogrodzeniu maleńkie buciki. Są tam też kartki "Stop pedofilii w Kościele".

20 października o siódmej rano do drzwi domu, w którym Paweł mieszka z rodzicami, puka policja. Funkcjonariusz chce zabrać chłopaka na przesłuchanie. Nie ma jednak jego rodziców, więc Paweł ma złożyć wyjaśnienia w innym terminie. Dochodzi do tego kilka dni później.

Później sytuacja się powtarza i policjant znów przychodzi do domu Pawła. 27 listopada dochodzi do kolejnego przesłuchania. Chłopak jest w charakterze świadka, ale gdy się stawia, zostaje oskarżony i słyszy zarzut naruszenia art. 63a Kodeksu Wykroczeń. Takie same zarzuty usłyszały trzy inne osoby.
- Jest to niesprawiedliwe, że nasza czwórka jest teraz ciągana po sądach za wyrażenie własnego zdanie i za to, że nie zgadzamy się na to, aby pedofile w sutannach byli przerzucani z parafii do parafii, a ich sprawy były utajniane – mówi Paweł.

Chłopak relacjonuje, że wieszał tylko dziecięce buciki. – Nie zgadza się artykuł, na który powołuje się policja. Nie było tam ogłoszeń, plakatów, afiszów, apeli, ulotek, napisów czy rysunków. Jesteśmy niewinni. We własnym kraju nie czuję się bezpiecznie, ani spokojnie, gdyż w każdej chwili obawiam się kolejnego najścia policji. Wszędzie gdzie jestem, pojawia się patrol policji. Jest to nękanie i próba zastraszenia mnie – mówi Wenderlich. Jest działaczem Federacji Młodych Socjaldemokratów.

Policja przyznaje, że skierowała wnioski do sądu w sprawie czterech osób. - Funkcjonariusze, którzy byli na miejscu zgromadzenia przed katedrą, sporządzili notatkę służbową, z której wynikało, że kilka osób zawiesiło na ogrodzeniu buciki dziecięce i kartki – mówi Wirtualnej Polsce podinsp. Wioletta Dąbrowska z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

I powołuje się na art. 63a Kodeksu Wykroczeń: "Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny". - Przepisy nakładają na policję obowiązek wszczęcia takiego postępowania i dlatego byliśmy zobligowani skierować do sądu wnioski w sprawie czterech osób – mówi podinsp. Dąbrowska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Grube ryby odejdą z .N? "To plotki, które sieją najczęściej ci, którzy są poza partią”

Wybrane dla Ciebie

Komunikat firmy Meta. "Nie znaleziono dowodów"
Komunikat firmy Meta. "Nie znaleziono dowodów"
Trzaskowski o alarmie NASK. "Rosyjska propaganda będzie działać"
Trzaskowski o alarmie NASK. "Rosyjska propaganda będzie działać"
Trump nie mówi prawdy? Indie kwestionują przebieg negocjacji
Trump nie mówi prawdy? Indie kwestionują przebieg negocjacji
Brutalny atak na uczelni w Warszawie. Sprawcy nie złapano
Brutalny atak na uczelni w Warszawie. Sprawcy nie złapano
Child Alert. Policja poszukuje 11-letniej Patrycji
Child Alert. Policja poszukuje 11-letniej Patrycji
Pożar na fermie w Pomorskiem. W hali było kilkadziesiąt tysięcy kur
Pożar na fermie w Pomorskiem. W hali było kilkadziesiąt tysięcy kur
Potężny wybuch pod Sewillą. Alarm dla 77 tys. mieszkańców
Potężny wybuch pod Sewillą. Alarm dla 77 tys. mieszkańców
Media: Ławrow nieobecny na rozmowach w Stambule
Media: Ławrow nieobecny na rozmowach w Stambule
Sondaż partyjny tuż przed wyborami. Tak radzą sobie KO i PiS
Sondaż partyjny tuż przed wyborami. Tak radzą sobie KO i PiS
Dramatyczny wypadek w Poznaniu. Kobieta wypadła z tramwaju
Dramatyczny wypadek w Poznaniu. Kobieta wypadła z tramwaju
Ogromna deportacja. Zapakowali Gruzinów do samolotu, byli zagrożeniem
Ogromna deportacja. Zapakowali Gruzinów do samolotu, byli zagrożeniem
Meta blokuje reklamy na Facebooku po interwencji NASK
Meta blokuje reklamy na Facebooku po interwencji NASK