Kuczma zarzuca PE "podsycanie emocji"
Ukraiński prezydent Leonid Kuczma negatywnie ocenił rezolucję Parlamentu Europejskiego o sytuacji na Ukrainie i oskarżył to gremium o "podsycanie emocji".
02.12.2004 | aktual.: 02.12.2004 14:30
Słowa takie padły z ust Kuczmy na spotkaniu z grupą eurodeputowanych, którzy wręczyli mu uchwalony w czwartek dokument - poinformowała agencja Interfax-Ukraina, powołując się na rzeczniczkę Kuczmy Ołenę Hromnycką.
Kuczma miał powiedzieć - według niej - że wolałby widzieć ze strony PE pomoc w rozwiązaniu sytuacji, a nie podsycanie emocji, które może ją zaostrzyć.
Parlament Europejski przyjął uchwałę wzywającą władze Ukrainy do unieważnienia drugiej tury wyborów prezydenckich (z 21 listopada) i powtórzenia jej przed końcem grudnia.
"Parlament Europejski stanowczo odrzuca warunki, w jakich przeprowadzono drugą turę wyborów prezydenckich na Ukrainie (...), wzywa władze Ukrainy do jej unieważnienia i zorganizowania nowej do końca roku z uczestnictwem międzynarodowych obserwatorów" - napisano w uchwale.
Ponadto eurodeputowani potępili i uznali za "niedopuszczalne groźby separatystyczne i (dążenia do) podziału Ukrainy".
Skrytykowano także Rosję za ingerencję w proces wyborczy. "Federacja Rosyjska, a w szczególności jej prezydent, dołożyli wszelkich starań, by wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich na Ukrainie i zapewnić zwycięstwo jednemu z kandydatów - Wiktorowi Janukowyczowi" - czytamy w dokumencie europarlamentu.
Leonid Kuczma wyleciał w czwartek do Moskwy na spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. W tym samym czasie ukraiński Sąd Najwyższy obraduje nad skargą opozycji wnioskującą, by unieważnić zwycięstwo premiera Wiktora Janukowycza, ogłoszone przez Centralną Komisję Wyborczą.
Według większości ekspertów, sąd uzna liczne naruszenia ordynacji wyborczej. Realna batalia trwa o to, czy powtórzyć II turę wyborów i pojedynek Wiktor Juszczenko-Wiktor Janukowycz, czy też - jak tego chce prezydent Kuczma - wybory w całości.
Jakub Kumoch