ŚwiatKtoś zadźgał Polkę nożem. Sąd uznał, że to samobójstwo

Ktoś zadźgał Polkę nożem. Sąd uznał, że to samobójstwo

Sąd w Cardiff w Wielkiej Brytanii uznał, że oskarżony o morderstwo swojej żony Daniel L., jest niewinny. Kobieta zmarła na skutek rany zadanej nożem w klatkę piersiową. Biegli stwierdzili, że kobieta prawdopodobnie popełniła samobójstwo. Do tragedii doszło zaledwie pięć miesięcy po ślubie.

28.10.2010 | aktual.: 29.10.2010 09:56

27-letnia Aleksandra L. została znaleziona martwa w ich mieszkaniu w maju 2008 roku. Zmarła na skutek rany zadanej nożem w klatkę piersiową. W nocy, w której doszło do tragedii, młode małżeństwo wyszło na imprezę wraz z siostrą zmarłej i jej partnerem. Jak podaje "Wales News" między kobietami doszło do poważnej kłótni i trzeba było je rozdzielać.

O morderstwo Polki został oskarżony jej mąż Daniel. Po trzytygodniowym procesie sąd w Cardiff uznał, iż jest on niewinny i oczyścił go ze wszystkich zarzutów. Biegli uznali, że kobieta prawdopodobnie popełniła samobójstwo.

Daniel L. przyjechał do Wielkiej Brytanii w 2000 roku. O ślubie z Aleksandrą zdecydowali zaledwie po 2,5 miesiącach znajomości. Oskarżony podczas procesu wyznał, że kochał swoją żonę.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
morderstwosądśmierć
Zobacz także
Komentarze (0)