Kto zorganizował herbatkę u paulinów?

Głośne spotkanie Romana Giertycha z Janem Kulczykiem na Jasnej
Górze odbyło się z inicjatywy Kulczyka; lider LPR wyznaczył
miejsce i termin rozmowy - donosi "Gazeta Wyborcza", powołując się
na rozmowę z politykiem Ligi.

12.11.2004 | aktual.: 12.11.2004 10:11

Giertych zapytany przez "Gazetę Wyborczą" o wspólny obiad z Kulczykiem powiedział dziennikowi: Trudno to nazwać obiadem, bo to było o 12. Była kawa, herbata, ciastka i jabłka. Rozmawialiśmy kilkadziesiąt minut. Głównie ja słuchałem Kulczyka, jak się wychwalał, jaki to z niego endek.

Czy rozmowa toczyła się przy świadkach - zapytała "Wyborcza". - Na korytarzu było dwóch paulinów, jeden przyprowadził mnie, drugi Kulczyka. Przy obiedzie był tylko jeden. Ale czasami wychodził i dłuższą chwilę byliśmy sami, wyjaśnił poseł.

Według Giertycha inicjatorem spotkania był Kulczyk, który za pośrednictwem paulinów powiadomił go, że chce mu dać dokumenty o aferze Orlenu i prosi o rozmowę.

"Gazeta Wyborcza" nieoficjalnie dowiedziała się na Jasnej Górze, że organizatorem spotkania mógł być ojciec Jan Golonka. Musiało się ono odbyć za wiedzą generała zakonu o. Izydora Matuszewskiego.

Po ujawnieniu rewelacji Kulczyka o rozmowie z Giertychem klasztor na Jasnej Górze zamknął się przed mediami. Wyłączono telefony, ekipom telewizyjnym zakazano wstępu z kamerami - informuje "Gazeta Wyborcza". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)