Sprawa Tomasza Szmydta. Polacy wskazali, kto zawinił najbardziej

Ponad 40 proc. Polaków uważa, że to służby specjalne ponoszą odpowiedzialność za przeoczenie powiązań i współpracy byłego sędziego Tomasza Szmydta z obcym wywiadem - wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Co czwarty badany wskazuje, że winę ponosi rząd Zjednoczonej Prawicy.

Polacy wskazali, kto zawinił w sprawie Tomasza Szmydta
Polacy wskazali, kto zawinił w sprawie Tomasza Szmydta
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Wojciech Olkusnik
Radosław Opas

Tomasz Szmydt, były sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, 6 maja pojawił się na konferencji prasowej w Mińsku. Agencja BiełTA poinformowała, że poprosił władze Białorusi o "opiekę i ochronę". Szmydt przekonywał, że obawia się prześladowań politycznych.

W kolejnych dniach zaczął pojawiać się w białoruskich i rosyjskich mediach i powtarzać tezy tamtejszej propagandy, a siebie przedstawiać jako ofiarę represji za poglądy. Białoruś, z której w ciągu ostatnich czterech lat wyjechało w obawie przed represjami co najmniej pół miliona ludzi, a tysiące siedzą w więzieniach za politykę, Szmydt nazywa krajem "prawdziwie wolnym i bezpiecznym".

Jako sędzia WSA Szmydt zajmował się m.in. sprawami dotyczącymi służb mundurowych i specjalnych. Decydował w sprawach związanych z przyznawaniem dostępu do tajemnic m.in. NATO. 16 maja list gończy za podejrzanym o szpiegostwo byłym sędzią wystawiła Prokuratura Krajowa. Dzień wcześniej warszawski sąd rejonowy uwzględnił wniosek prokuratury i wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu Szmydta na trzy miesiące.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kto zawinił w sprawie Szmydta? Mamy sondaż

O sprawę Szmydta postanowiliśmy zapytać uczestników sondażu przeprowadzonego przez United Surveys dla Wirtualnej Polski. Zdaniem 40,9 proc. ankietowanych odpowiedzialność za przeoczenie powiązań i współpracy byłego sędziego z obcym wywiadem ponoszą polskie służby specjalne.

24,9 proc. respondentów winą za przeoczenie kontaktów Szmydta z obcymi służbami obarcza rząd Zjednoczonej Prawicy. 13,6 proc. badanych wskazało aktualny rząd Donalda Tuska, składający się z Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy.

Co piąty ankietowany nie potrafił odpowiedzieć, kto ponosi odpowiedzialność za zaniedbania związane z byłym sędzią WSA.

Sondaż dla WP
Sondaż dla WP© United Surveys

Wyborcy PiS i KO podzieleni

A jak przedstawiają się wyniki sondażu, biorąc pod uwagę poglądy polityczne ankietowanych? Aż 60 proc. zwolenników Koalicji Obywatelskiej jest zdania, że to rząd PiS ponosi pełną odpowiedzialność za przeoczenie powiązań Szmydta z obcym wywiadem. 38 proc. wskazuje na zaniedbania polskich służb specjalnych.

Jeszcze większy podział widoczny jest wśród sympatyków Prawa i Sprawiedliwości, gdzie 41 proc. obarcza winą obecny rząd Donalda Tuska, a 37 proc. wini polskie służby.

Wyborcy Lewicy odpowiedzialność za przeoczenie powiązań Szmydta z obcym wywiadem zrzucają niemal po równo na rząd PiS i polskie służby specjalne.

Sondaż dla WP
Sondaż dla WP© United Surveys

Przeczytaj również:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
tomasz szmydtbiałoruśsędzia
Wybrane dla Ciebie