Kto zarobi na literackim Noblu?
W księgarniach brakuje "Pianistki" -
jedynej wydanej w Polsce powieści tegorocznej noblistki Elfriede
Jelinek - nakład jest niemal wyczerpany. Trwają negocjacje o tym,
które z polskich wydawnictw kupi prawa autorskie do powieści i
zarobi na szybkim dodruku książki.
11.10.2004 | aktual.: 11.10.2004 12:48
Nakład "Pianistki, opublikowanej w 1997 roku przez niewielkie, ale specjalizujące się w ambitnej literaturze współczesnej wydawnictwo Sic! właściwie jest już wyczerpany. Z półek księgarskich znikają właśnie ostatnie egzemplarze - w ostatnich dniach, jak podkreślają księgarze, zainteresowanie klientów tą powieścią jest spore. W zeszłym roku wydawnictwo Znak zarobiło krocie na szybkim dodruku powieści "Hańba" po przyznaniu Nobla Johnowi Maxwellowi Coetzee, sprzedając "na pniu" ponad 30 tys. egzemplarzy książki. Wydawnictwo Sic! na razie nie może iść w ślady Znaku - prawo wydawania "Pianistki" po polsku przysługiwało Sicowi! tylko do zeszłego roku.
Wydanie "Pianistki" z 1997 roku w przekładzie Ryszarda Turczyna, nie została dobrze przyjęte w Polsce. Przez 7 lat, jakie minęły od wydania powieści, sprzedało się ledwie 1700 egzemplarzy. Dlatego Sic! wycofał się z planów wydania innych powieści Jelinek. Jak poinformowano w wydawnictwie, obecnie prowadzone są rozmowy na temat przedłużenia licencji na publikację powieści, co pozwoliłoby wydawnictwu na szybki dodruk. Nie ma jednak pewności, czy praw do publikacji książki w Polsce nie kupi któraś z większych i zamożniejszych oficyn. W najbliższych dniach okaże się które z polskich wydawnictw zarobi na tegorocznym Noblu literackim.
Tymczasem krakowska oficyna Księgarnia Akademicka już przygotowała dodruk opublikowanych w 2001 roku zbioru dramatów Jelinek. Książka, w której znalazły się dramaty "Nora", "Clara S." i "Zajazd", ukazała się w nakładzie 500 egzemplarzy i już dawno jest nie do kupienia. Jednak już we wtorek rano do księgarń trafi dodruk - na początek 1000 egzemplarzy.