Kto szefem BBN? Nawrocki podał nazwisko

• Prezydent-elekt Karol Nawrocki poinformował, że na czele Biura Bezpieczeństwa Narodowego w jego kancelarii stanie historyk Sławomir Cenckiewicz.
• Zastępcami szefa BBN zostaną z kolei wojskowi gen. Andrzej Kowalski i gen. Mirosław Bryś.
• Cenckiewicz zapowiedział, że jest otwarty na współpracę z rządem.

- Chcę, aby Pałac Prezydencki był ośrodkiem kształtującym polską politykę bezpieczeństwa i w zakresie militarnym, wojskowym, w zakresie cywilnym, w zakresie operacyjnym i w zakresie analitycznym - mówił Karol Nawrocki.

- Jestem przekonany, że czeka nas udana współpraca z ministrem obrony narodowej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem w tym zakresie i także ośrodek prezydencki będzie pracował nad strategią bezpieczeństwa narodowego Rzeczypospolitej, którą musimy przyjąć w tym zakresie - podkreślił.

Stwierdził, że trzeba wypracować nowy styl nominacji generalskich, by były "bardziej przejrzyste".

- Aktywne zwierzchnictwo prezydenta Rzeczypospolitej wymaga najlepszych współpracowników wokół prezydenta. Dlatego podjąłem decyzję, że szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego będzie pan prof. Sławomir Cenckiewicz - powiedział prezydent-elekt.

- To nie tylko wybitny intelektualista, akademik, dyrektor Biura Wojskowego Biura Historycznego, autor wielu książek z zakresu działania komunistycznych, sowieckich służb specjalnych. Nieprzeciętny umysł profesora Sławomira Cenckiewicza, ale także cechy wolicjonalne i moje głębokie przekonanie, że jedyna racja, której służy pan profesor, to siła i stabilność Rzeczypospolitej. To państwowe podejście pana profesora bardzo sobie cenię - mówił Nawrocki.

- Pan profesor Cenckiewicz to także człowiek zdecydowany, co miał okazję udowodnić jako szef komisji likwidacyjnej WSI, a także przewodniczący komisji badającej wpływy rosyjskie - przekonywał Nawrocki.

- Zastępcami szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego jest dwóch wyśmienitych generałów, oficerów Wojska Polskiego i służb specjalnych - mówił Nawrocki.

- Pan generał Andrzej Kowalski to doświadczony funkcjonariusz i cywilnego, i wojskowego wywiadu. Człowiek, który łączy swoją misję oficerską, generalską, także z zadaniami intelektualnymi. To przede wszystkim człowiek, który myśli o bezpieczeństwie państwa polskiego w kontekście XXI wieku i wciąż zmieniających się zagrożeń dla bezpieczeństwa Polski - powiedział prezydent elekt.

Zadaniem Kowalskiego będzie stworzenie Departamentu Technologii Przełomowych w BBN, "będzie dawał możliwość nie tylko ewaluacji zmian na polu bitewnym na Ukrainie i pewnej zmiany drastycznej w podejściu do technologii przełomowych, wykorzystywanych w czasie działań wojennych".

Drugim zastępcą szefa BBN będzie gen. Mirosław Bryś. - Pan generał Bryś był zastępcą dowódcy 6. Brygady Powietrzno-Desantowej i stał na czele 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. To bardzo doświadczony generał wojska Polskiego, co dla mnie w tym kontekście najważniejsze pan generał był także szefem wojskowego. Centrum Rekrutacji w czasie, kiedy dynamika przyjęć do Wojska Polskiego była satysfakcjonująca - mówił Nawrocki.

- Chciałem przede wszystkim podziękować za zaufanie panu prezydentowi Karolowi Nawrockiemu. Dziękuję za całe tygodnie dyskusji o tym, jak ma w przyszłości wyglądać biuro Bezpieczeństwa Narodowego - mówił Cenckiewicz.

- Biuro kierowane przeze mnie, przez nas wspólnie z generałami będzie przede wszystkim merytorycznym, organizacyjnym wsparciem w realizacji konstytucyjnych zadań prezydenta Rzeczypospolitej, czyli zwierzchnictwa nad siłami zbrojnymi i opieki nad całym bezpieczeństwem państwa polskiego - dodał przyszły szef BBN.

Zaznaczył, że będzie chciał współpracować z MON i MSWiA, jeśli projekty będą wychodziły " 

- Po drugie, chciałem podkreślić, że kierowane przez nas biuro nie będzie ani jakąś redutą kontestacji tego wszystkiego, co będzie dobrym projektem rządu "naprzeciw obronności państwa, naszego bezpieczeństwa, naszych zdolności obronnych". - W tym wszystkim będziemy rząd wspierać - mówił.

Podkreślił, że konieczna jest "patriotyczna narodowa tożsamość" osób zajmujących się bezpieczeństwem.

- Chcielibyśmy trochę, trawestując słowa Wincentego Witosa, które bardzo często w czasie kampanii wyborczej pan prezydent cytował, żeby nie tylko polski uczeń wychodził Polakiem ze szkoły, ale również żeby każdy polski żołnierz, każdy polski funkcjonariusz wierzę, że tak jest, ale musimy jeszcze tutaj wykonać bardzo dużo pracy był polskim patriotą - mówił Cenckiewicz.

Sławomir Cenckiewicz to historyk zajmujący się badaniami historii służb specjalnych. W 2006 roku stanął na czele komisji ds. likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. W 2016 roku został z kolei powołany przez szefa MON Antoniego Macierewicza na pełnomocnika ds. reformy archiwów wojskowych. W tym też roku został dyrektorem Wojskowego Biura Historycznego i został powołany w skład kolegium Instytutu Pamięci Narodowej.

Był współautorem serialu TVP "Reset" o wznowieniu relacji polsko-rosyjskich za rządów Donalda Tuska, a także wszedł w skład komisji ds. badania wpływów rosyjskich.

W maju 2025 Wydział ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie postawił mu zarzuty w związku z pomocnictwem w ujawnieniu fragmentów Planu Użycia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, którego miał dopuścić się jako Dyrektor Wojskowego Biura Historycznego.

Czytaj więcej:

Plan Andrzeja Dudy. Opowiedział o nim w wywiadzie

Człowiek Konfederacji w kancelarii nowego prezydenta? "Toczą się takie rozmowy"