Kto sfinansuje budowę drogi ekspresowej S‑19?
Trwa spór o finansowanie jednej z najważniejszych inwestycji drogowych w kraju - drogi ekspresowej S-19. Ma ona przebiegać od granicy ze Słowacją w Barwinku na Podkarpaciu do granicy z Białorusią w Kuźnicy Białostockiej.
26.06.2007 | aktual.: 26.06.2007 11:22
Rząd chce, aby pieniądze na ten cel - 2 miliardy euro - pochodziły z programu Infrastruktura i Środowisko. Tymczasem Komisja Europejska jest za tym, żeby skorzystać ze środków przewidzianych w programie Polska Wschodnia.
Minister Rozwoju Regionalnego Grażyna Gęsicka uważa, że to nie jest dobry pomysł. Tłumaczy, że jeśli chodzi o Polskę Wschodnią, to tam resort dysponuje sumą tylko 700 milionów euro. To - jak wyjaśnia minister Gęsicka - nie wystarczyłoby na całkowite wybudowanie trasy. Co więcej, w programie rozwoju Polski Wschodniej resort ma już zaplanowane inne drogi, głównie wojewódzkie, obwodnice mniejszych miast i w związku z tym pojawia się pytanie - z czego to miałoby być finansowane.
Minister dodaje, że droga S-19 ma duże znaczenie nie tylko dla Polski, ale również innych państw np. Litwy, Łotwy, Słowacji i Węgier ma bowiem stanowić fragment trasy z południa na północ Europy. To zdaniem Grażyny Gęsickiej będzie stanowić dodatkowy argument w rozmowach z Komisją Europejską.