Kto politykiem roku 2010? Zaskakujący wynik sondażu

Według sondażu CBOS tytuł polityka roku 2010 należałoby przyznać dwóm osobom - Donaldowi Tuskowi i Bronisławowi Komorowskiemu. W ocenie Polaków premier Donald Tusk zyskał 11% wskazań, prezydent Bronisław Komorowski - 10%.

Donald Tusk został politykiem roku po raz czwarty z rzędu (poprzednio w latach 2007, 2008 i 2009). Jednak z każdym rokiem jego zwycięstwo jest coraz mniej wyraźne. Ostatnio niemal dogonił go zwycięzca przedterminowych wyborów prezydenckich Bronisław Komorowski, który w dwóch poprzednich latach uzyskiwał po 2% głosów.

Na trzecim miejscu, z takim samym - pięcioprocentowym wynikiem - znaleźli się prezes PiS Jarosław Kaczyński i szef SLD Grzegorz Napieralski, a na czwartym - tragicznie zmarły prezydent Lech Kaczyński z 3% głosów.

Wśród pretendentów do miana polityka roku znaleźli się jeszcze: szef PE Jerzy Buzek, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, a także Janusz Palikot i Zbigniew Ziobro, którzy uzyskali po 2%. Ankietowani wymieniali jeszcze: minister zdrowia Ewę Kopacz i przewodniczącą PJN Joannę Kluzik-Rostkowską, wicepremiera Waldemara Pawlaka, Ryszarda Kalisza, Michała Boniego oraz byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.

Połowa ankietowanych pytana o to, który z polityków zasłużył na tytuł polityka 2010 roku, nie wymieniła żadnego.

Według Polaków politykiem roku 2010 w wymiarze międzynarodowym jest kanclerz Niemiec Angela Merkel (jej nazwisko wymieniło 12% badanych). Tuż za nią znalazł się prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama, wskazany przez 9% badanych.

Na trzecim miejscu znalazł się - obecny także na liście polityków krajowych - szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek (3%). Kolejne miejsca zajmują premier Rosji Władimir Putin i prezydent tego kraju Dmitrij Miedwiediew (po 2%).

Badanie przeprowadzono w dniach 7-14 grudnia 2010 r. na liczącej 879 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.