Kto odpowiada za aferę wokół KPO? Jest najnowszy sondaż
Według najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski Polacy są niemal równo podzieleni co do tego, kto bardziej obarcza winą za aferę wokół dotacji z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), wskazując zarówno rząd Donalda Tuska, jak i poprzedni rząd Mateusza Morawieckiego.
Co musisz wiedzieć?
- Blisko połowa, 49,2 proc. Polaków, obwinia rząd Donalda Tuska (wynik sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski), podczas gdy 41,9 proc. wskazuje rząd Mateusza Morawieckiego, co pokazuje wyrównany podział opinii.
- Około 8,9 proc. respondentów nie wie lub ma trudności z zajęciem stanowiska.
- Wyborcy opozycji (PiS) w przeważającej większości (81 proc.) obwiniają rząd Tuska, podczas gdy wyborcy koalicji rządzącej (86 proc.) wskazują na rząd Morawieckiego, jak wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.
Kto odpowiada za aferę wokół KPO?
Z badania jasno wynika, że blisko połowa ankietowanych obciąża odpowiedzialnością za zamieszanie wokół KPO rząd Donalda Tuska. Dokładnie 49,2 proc. ankietowanych uważa, że to właśnie gabinet obecnego premiera jest bardziej obciążony tą aferą.
Niewiele mniej, bo 41,9 proc. respondentów, wskazuje na odpowiedzialność rządu Mateusza Morawieckiego i poprzedniej ekipy rządzącej. Co dziesiąty badany (8,9 proc.) nie ma w tej kwestii wyrobionego zdania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin ogrywa Trumpa? Ekspert: Ma do niego instrukcję obsługi
Wśród wyborców koalicji rządzącej (związanych z partiami takimi jak KO, Lewica czy Trzecia Droga) dominuje opinia, że winę ponosi rząd Mateusza Morawieckiego: 6 proc. wskazuje na rząd Tuska, 86 proc. na rząd Morawieckiego a 8 proc. nie wie, kto jest bardziej winny.
Z kolei wyborcy opozycji (głównie PiS) w zdecydowanej większości obwiniają rząd Donalda Tuska: 81 proc. wskazuje na rząd Tuska, 9 proc. na rząd Morawieckiego, a 10 proc. nie ma zdania.
W grupie pozostałych wyborców (niezwiązanych z głównymi blokami) opinie są bardziej zrównoważone: 40 proc. obwinia rząd Tuska, 50 proc. rząd Morawieckiego, a 10 proc. nie wie.
W sierpniu 2025 roku wybuchła afera związana z dotacjami z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), po ujawnieniu, że część środków unijnych przeznaczonych na wsparcie przedsiębiorstw, zwłaszcza z sektora HoReCa, została wykorzystana na kontrowersyjne cele, takie jak zakup jachtów czy saun.
Sprawa zyskała rozgłos dzięki publikacji mapy dotacji, co wywołało szeroką debatę. Meritum sporu dotyczyło zarzutów o słabe mechanizmy kontrolne i hojne kryteria przyznawania funduszy, ustalonych za rządów Mateusza Morawieckiego, ale realizowanych przez administrację Donalda Tuska.
Rząd Tuska zareagował kontrolami w PARP i dymisją jej prezeski, broniąc programu jako odpowiedzi na pandemiczne potrzeby, z marginalnymi nadużyciami (0,6 proc. KPO). Opozycja, z PiS na czele, oskarża koalicję o marnotrawstwo i korupcję, organizując kampanię "Kasa Platformy Obywatelskiej".
Z kolei PiS jest krytykowany za pierwotne założenia programu. Komisja Europejska zażądała wyjaśnień, a prokuratura prowadzi śledztwo, co podsyca polityczne napięcia.
Źródło: United Surveys by IBRiS dla Wirtualnej Polski, czas realizacji badań: 13-16.08.2025, metoda CATI&CAWI, n=1000 (próba badawcza 1000 osób)