Kto jeszcze mógł rozwijać broń atomową?
Szef Międzynarodowej Agencji Energii
Atomowej (MAEA) Mohamed El Baradei poinformował, że
Agencja bada, czy oprócz Libii także inne kraje weszły na
"globalnym czarnym rynku atomowym" w posiadanie planów konstrukcji
głowic nuklearnych.
El Baradei poinformował też, że uzgodnił w Trypolisie dołożenie przez władze libijskie wszelkich starań w celu całkowitej likwidacji programu broni nuklearnej do czerwca.
Wizyta szefa MAEA w Libii odbywa się w atmosferze nowych podejrzeń, związanych ze zdobyciem przez Agencję informacji, że Libia potajemnie wyprodukowała niewielką ilość plutonu, importowała uran do wzbogacania i podejmowała inne działania w celu uzyskania broni jądrowej. Informacje takie zawiera opublikowany w piątek w Wiedniu raport ekspertów MAEA. Autorzy oskarżyli Trypolis o łamanie układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT).
Według MAEA, wbrew postanowieniom układu, Libia nie zawiadomiła o imporcie sześciofluorku uranu w latach 1985, 2000 i 2001 oraz o jego składowaniu, jak również o imporcie związków uranu w latach 1985 i 2002.
19 grudnia ubiegłego roku Libia ogłosiła rezygnację ze swych programów budowy broni masowego rażenia, zapraszając jednocześnie ekspertów z MAEA, USA, Wielkiej Brytanii i innych państw do zweryfikowania tej deklaracji.