Kto będzie rządził polskim górnictwem?
Na liście pretendentów do gorącego stołka wiceministra odpowiedzialnego za górnictwo znajduje się już nie tylko Eugeniusz Postolski, kandydat na posła z listy PSL i były prezes Katowickiego Holdingu Węglowego, ale co najmniej trzy inne osoby. Cieszy to śląskich związkowców, którym Postolski się nie podoba. Mamy informacje, że będzie to raczej człowiek z Platformy Obywatelskiej - mówi Wacław Czerkawski, wiceprzewodniczący ZZG w Polsce.
15.11.2007 | aktual.: 15.11.2007 08:05
Na pierwszym miejscu listy związkowych życzeń znajduje się nazwisko Maksymiliana Klanka, byłego prezesa Kompanii Węglowej, a wcześniej Katowickiego Holdingu Węglowego. Klank, po odwołaniu ze stanowiska prezesa Kompani, flirtował z Samoobroną i już wtedy miał szansę na objęcie stanowiska wiceministra. Tak się nie stało, dziś jest prezydentem wpływowego Europejskiego Stowarzyszenia Węgla Kamiennego i Brunatnego Euracoal, skupiającego związki pracodawców i producentów węgla z kilkunastu krajów Europy. Jest jednym z najbardziej cenionych fachowców w branży - podkreśla Czerkawski.
Na giełdzie pojawiło się też nazwisko Klemensa Ścierskiego, który był już w rządzie, a zapamiętano go dobrze na Śląsku przede wszystkim za to, że potrafił ściągnąć Opla do Gliwic i osobiście angażował się w tworzenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Wśród mniej znanych postaci, które mogą objąć fotel wiceministra jest dr inż. Mirosław Kugiel, dyrektor pionu produkcji w Katowickim Holdingu Węglowym (KHW), człowiek o bogatym doświadczeniu zawodowym, który był nie tylko dyrektorem kopalni, ale i wiceprezesem KHW. Ktokolwiek będzie wiceministrem, napotka w nas twardego partnera, który umie bronić interesów swoich członków - mówi Dominik Kolorz, szef górniczej Solidarności. Kogo więc Kolorz widzi jako nowego szefa od górnictwa. To musi być osoba kompetentna, która związki traktuje jak partnera, nam przecież też zależy na tym, żeby spółki dobrze funkcjonowały - mówi.
Związek Zawodowy Górników w Polsce ma jeszcze większe oczekiwania. Zaprosił Donalda Tuska na Śląsk, aby porozmawiać o najważniejszych, jego zdaniem, problemach górnictwa, do których zalicza przede wszystkim zapewnienie wzrostu wynagrodzeń. Chcemy zgody rządu na przekroczenie jeszcze w tym roku ustalonego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w górnictwie - mówi Dariusz Potyrała, wiceszef ZZGwP.
Wczoraj w sekretariacie przyszłego premiera powiedziano nam, że na razie "dopiero rozpakowują papiery" i nie wiadomo, jak premier na to pismo odpowie. Adam Szejnfeld z PO stwierdził w radiu, że odpowiedź na pewno nadejdzie po expose premiera - mówi Czerkawski. - Liczymy na to, ktoś musi do nas przyjechać i powiedzieć co dalej z górnictwem, bo nastroje są bojowe, a nie chcielibyśmy strajku przed barbórką.
Dodajmy, że Sierpień'80 już planuje manifestację 21 listopada - w rocznicę tragicznego wypadku w kopalni Halemba - pod Kompanią Węglową. Chce wyższych płac i odwołania zarządu Kompanii.
O podwyżki - nawet o 15% - upominają się też inne związki. Mariusz Urbanke