Kto będzie nowym prezydentem Serbii?
Prozachodni liberał Boris Tadić minimalnie prowadzi w drugiej turze wyborów prezydenckich w Serbii - wynika z sondaży powyborczych.
Na Tadicia głosowało 51%, a na jego rywala skrajnego nacjonalistę Tomislava Nikolicia - 49% głosujących.
Ocenia się, że frekwencja była wysoka i wyniosła blisko 67%%. W pierwszej turze, która odbyła się 20 stycznia i którą wygrał Nikolić, frekwencja wynosiła 61%.
Wybory prezydenckie były postrzegane jako referendum w sprawie reakcji Serbii na zapowiadane przez władze Kosowa ogłoszenie niepodległości.
Przeciwni niepodległości Kosowa są obaj rywale. Tadić podkreśla jednak, że bez względu na to, co będzie z Kosowem, priorytetem Serbii musi być członkostwo w Unii Europejskiej.
Nikolić opowiada się za dalszym zbliżeniem Serbii z Rosją.