Księżna Kate i książę William dostali zadanie. Misja ratunkowa. Więcej czasu w Szkocji
Brytyjskie media donoszą, że książę William i księżna Kate mają być poproszeni o to, aby spędzać więcej czasu w Szkocji. Jest to element strategii ratowania Zjednoczonego Królestwa przed rozpadem.
06.06.2021 | aktual.: 06.06.2021 15:46
"The Sunday Times" donosi, że na dworze królewskim w Wielkiej Brytanii pojawiła się obawa o to, że politycy "tracą Szkocję". Urzędnicy związani z brytyjską rodziną królewską twierdzą, że książę i księżna Cambridge mogą służyć jako "widoczny symbol więzi między Anglią a Szkocją".
Księżna Kate i książę William mają więcej czasu spędzać w Szkocji
6 maja odbyły się wybory do szkockiego parlamentu. Po zwycięstwie Szkockiej Partii Narodowej powrócił temat niepodległości Szkocji. Przypomnijmy, że liderka tej partii i szefowa rządu Nicola Sturgeon chce, żeby drugie referendum ws. niepodległości odbyło się w drugiej połowie kadencji nowo wybranego parlamentu.
Zgodę na referendum musi wyrazić rząd Wielkiej Brytanii. Boris Johnson twierdzi, że kraj aktualnie powinien skupić się na odbudowie po pandemii COVID-19.
Jak twierdzi gazeta, książę William i księżna Kate mieliby spędzać więcej czasu w Szkocji - dokładnie na zamku Balmoral oraz w mieście St Andrews. Tam poznała się książęce para, będąc na uniwersytecie.
Źródło z Pałacu Kensington cytowanie przez medium przekazało, że dworscy urzędnicy chcą, aby Kate i William nie wyglądali, jak goście w Szkocji, ale jak mieszkańcy.
Zobacz też: Nowa pogoda z IMGW. Uwaga! Ostrzeżenie przed gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi
Książę William z wizytą w Szkocji
Niedawno wnuk królowej Elżbiety II razem z żoną Kate odbyli podróż do Szkocji. William w jej trakcie mówił, jak ten kraj jest ważny dla niego i księżnej. Dodał, że Szkocja jest tętniąca życiem, przyjazna, innowacyjna oraz zdeterminowana.
"Jestem ukształtowany przez to miejsce. Trwałe przywiązanie, które do niego czuję, jest zakorzenione w moich doświadczeniach codziennego życia, związanych z ludźmi, relacjami i jego etyką sąsiedztwa" – mówił o Szkocji książę Cambridge.
W trakcie swojej podróży książęca para spotkała się z Gordonem Brownem, byłym premierem Wielkiej Brytanii, który jest Szkotem z pochodzenia. Polityk prowadził kampanię przeciwko niepodległości podczas referendum z 2014 roku. Teraz odwołuje się do "Szkocji środka" - mowa o tym, którzy nie mają zdania w tym temacie.
Były premier nazwał ich "patriotami, ale nie nacjonalistami", którzy chcą większej współpracy między władzami poszczególnych części Zjednoczonego Królestwa.