PolskaKsiążka telefoniczna z numerami, ale bez nazwisk
Książka telefoniczna z numerami, ale bez nazwisk
Absurdalny przepis zrodził absurdalną książkę telefoniczną. W najnowszym wydaniu spisu abonentów czeka nas niespodzianka. Całe strony zadrukowane są numerami telefonów komórkowych, do których nie przypisane zostało imię i nazwisko osoby używającej tego numeru - informuje radio RMF FM.
19.03.2009 | aktual.: 19.03.2009 18:23
Na przykład pod hasłem „Urząd Marszałkowski w Krakowie” znajdziemy ponad 200 numerów telefonów komórkowych i tyle samo stacjonarnych. Ale o ile przy stacjonarnych mamy nazwę wydziału, to w przypadku komórki nie ma żadnej informacji o użytkowniku.
Możemy więc, losowo wybierając komórkę, dodzwonić się do marszałka albo dyrektora, a przy odrobinie szczęścia do sekretarki alko księgowej.