Książę Filip nadal w szpitalu. Karol nie ukrywał wzruszenia po wizycie

Pałac Buckingham nie podaje nowych informacji na temat stanu zdrowia 99-letniego księcia Filipa. Małżonek królowej Elżbiety II trafił do szpitala we wtorek wieczorem. Hospitalizację zalecał lekarz rodziny królewskiej z powodu złego samopoczucia księcia Edynburga. Oficjalnie nie podano, jaka jest przyczyna hospitalizacji księcia. Mediom przekazano, że jest ona jedynie środkiem zapobiegawczym.

Wiadomo jednak, że hospitalizacja nie ma związku z koronawirusem. Zarówno książę Filip, jak i królowa Elżbieta II niedawno zostali zaszczepieni przeciw covid-19 w domowym zaciszu.

W sobotę w odwiedziny do ojca udał się książę Karol. Jak informuje BBC wizyta następcy tronu trwała około 30 minut. Po wizycie następca brytyjskiego tronu wrócił do swojej rezydencji w Highgrove.

Wicerzecznik PiS: "Nie mamy nic wspólnego z sytuacją w Porozumieniu"

Liczni przedstawiciele mediów zgromadzeni pod szpitalem, uchwycili na zdjęciach zarówno moment wejścia, jak i wyjścia Karola ze szpitala. Książę Walii po spotkaniu z ojcem nie krył wzruszenia, a jego oczy zeszkliły łzy.

Z nieoficjalnych informacji, jakie zdobyło BBC wynika, że książę Filip opuści szpital w centrum Londynu w przyszłym tygodniu.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, kiedy książę Filip trafia do szpitala z powodów zapobiegawczych. Podobna sytuacja miała miejsce również w 2019 roku. Wówczas książę spędził w szpitalu cztery noce.

Małżonek Elżbiety II w ostatnich latach był kilkukrotnie hospitalizowany z różnych powodów. W 2011 roku było to zablokowanie tętnicy wieńcowej, w 2012 roku infekcja pęcherza, a w 2013 roku operacja brzucha.

W listopadzie 2020 roku królewska para świętowała 73. rocznicę ślubu. W czerwcu bieżącego roku książę Filip będzie obchodził 100 urodziny. Z powodu podeszłego wieku małżonek królowej nie pełni już funkcji publicznych.