Ksiądz zapraszał wiernych na "egzekucję" do kościoła
"Egzekucja nastąpi w piątek o godzinie 16.30 w kościele w Milejowie" - SMS takiej treści dostali parafianie z Lubelszczyzny. W ten niekonwencjonalny sposób ksiądz Wojciech Komosa chciał poprawić frekwencję podczas piątkowej drogi krzyżowej - pisze "Dziennik".
Wielu mieszkańców zaniepokoił SMS, więc w piątek o 16:30 stawili się w kościele silną grupą. - Rzeczywiście, frekwencja dopisała, było znacznie więcej osób niż zazwyczaj - mówi proboszcz parafii ksiądz Andrzej Juźko.
- Chcieliśmy w niekonwencjonalny sposób trafić do sumienia ludzi i zwrócić uwagę na problem zabijania nienarodzonych dzieci. To było preludium przed 25 marca, kiedy ruszy coroczne Dzieło Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego - tłumaczy dziennikarzom ksiądz Komosa.