Ksiądz-oszust trafi do więzienia
Na dwa lata i cztery miesiące więzienia oraz
grzywnę 30 tys. zł, skazał sąd rejonowy w Lublinie,
byłego księdza Eugeniusza W. głównego oskarżonego w
procesie o sprowadzanie z zagranicy samochodów z
pominięciem cła i podatku.
29.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na początku lat dziewięćdziesiątych, Eugeniusz W. i kilkunastu innych duchownych, fałszując wnioski o zwolnienia celne, uszczupliło skarb państwa o ponad 440 tys. zł.
Samochody miały być rzekomo przeznaczone na cele charytatywne dla niektórych parafii diecezji lubelskiej powiedział sędzia Jarosław Kowalski. W rzeczywistości samochody były sprowadzane na potrzeby osób prywatnych, zarówno oskarżonego Eugeniusza W., członków jego rodziny jak też innych osób - powiedział sędzia Kowalski.
Samochody te w krótkim czasie po uzyskaniu zwolnień celnych były sprzedawane.
Trzy inne osoby - w tym dwóch duchownych - które uczestniczyły w tym procederze, sąd skazał na kary po roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata i po 5 tys. zł grzywny.(ck)