Ks. Wojciech Lemański: ksiądz arcybiskup Henryk Hoser wziął to pytanie na swoje sumienie
Prawdy się nie przegłosowuje - tymi słowy ks. Wojciech Lemański odpowiada na pytania o rozmowę abpa Henryka Hosera z Katolicką Agencją Informacyjną. W wywiadzie abp Hoser powiedział, że po odsunięciu ks. Lemańskiego otrzymuje wiele słów poparcia.
16.09.2013 | aktual.: 16.09.2013 20:23
"Nie miałem nigdy żadnej intencji dowiadywania się, czy ks. Lemański jest Żydem i czy jest obrzezany" - mówił abp Hoser w rozmowie z KAI. - Takie sformułowania nazywa się zamulaniem odpowiedzi - skomentował te słowa ks. Wojciech Lemański w "Kropce nad I" w TVN24, podtrzymując jednocześnie, że abp Hoser zadał to pytanie, być może "bez intencji dowiadywania się".
- Ksiądz arcybiskup wziął na swoje sumienie ciężar pytania o obrzezanie w momencie, w którym je wypowiedział - mówił ks. Lemański w rozmowie z Moniką Olejnik. - To jest ciężar, który dźwiga ksiądz arcybiskup. Ja dźwigam ciężar zmagania się z tym pytaniem - dodał.
- Poddałem w wątpliwość decyzję przełożonego nakazującą milczenie. Prawo kościelne mówi, że każdy, kto czuje się skrzywdzony decyzją swojego przełożonego, może złożyć rekurs, czyli prośbę o rozpatrzenie sprawy. Wysłałem pismo do Stolicy Apostolskiej i spokojnie czekam na odpowiedź. Jeśli będzie negatywna to zamknę buzię i będę odmawiał tylko brewiarze - mówił ks. Lemański. - Podporządkuję się decyzji Stolicy Apostolskiej - zapowiedział.