Trwa ładowanie...
11-08-2015 12:46

Ks. Seniuk: nie chciałem się przeciwstawić stanowisku Episkopatu

Ksiądz prałat Aleksander Seniuk podczas rozmowy z kardynałem Kazimierzem Nyczem zapewniał, że swoją wypowiedzią w żaden sposób nie chciał przeciwstawić się stanowisku wyrażonemu przez Episkopat Polski. Chodzi o słowa rektora warszawskiego kościoła sióstr wizytek podczas mszy w intencji Bronisława Komorowskiego, po przekazaniu przez niego urzędu prezydenta Andrzejowi Dudzie.

Ks. Seniuk: nie chciałem się przeciwstawić stanowisku EpiskopatuŹródło: PAP, fot: Leszek Szymański
d4l5bhi
d4l5bhi

Rektor powiedział wówczas, że on sam i grupa księży nie są biskupami i przepraszają byłego prezydenta za krzywdy, których doświadczył od ludzi Kościoła. W ten sposób odniósł się do oskarżeń, że prezydent nie jest chrześcijaninem po tym, gdy podpisał ustawę o in vitro. - Na mszy nie ma miejsca na politykę, potrzeba więcej roztropności - mówił potem rzecznik archidiecezji warszawskiej ks. Przemysław Śliwiński.

Podkreślał, że każdy ksiądz ma świadomość, że na mszy są zwolennicy takiego lub innego polityka lub partii politycznej. - Kościół jest i musi pozostać miejscem apolitycznym - dodał ks. Śliwiński. Zdaniem archidiecezji warszawskiej, ks. Aleksander Seniuk w tym wypadku nie zachował odpowiedniej roztropności.

Spotkanie ks. Aleksandra Seniuka i metropolity warszawskiego kardynała Kazimierza Nycza było następstwem tego wydarzenia. "Kardynał Nycz przypomniał przy okazji wszystkim księżom Archidiecezji Warszawskiej o obowiązku strzeżenia przestrzeni sakralnej przed wszelkimi podejrzeniami o zaangażowanie polityczne" - napisano w komunikacie.

d4l5bhi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4l5bhi
Więcej tematów