Ks. prof. Marek Inglot: papież Franciszek pogodzi moc ze słodyczą
- Wraz z papieżem Franciszkiem nowe czasy nadchodzą wielkimi krokami. To, że Franciszek zrezygnował z bogatych szat papieskich, że nie dał ich sobie narzucić, to, że wystąpił bez pelerynki z gronostajami, w zwykłym krzyżu pektoralnym, znaczy, że nadchodzi nowe. On nawet nie przestawił się jako papież. On będzie pasterzem diecezji rzymskiej - mówi ks. prof. Marek Inglot, dziekan Wydziału Historii Kościoła na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Gość Kontrwywiadu RMF FM dziwi się, że „żaden z wcześniejszych papieży nie przyjął imienia Franciszek” i twierdzi, że „nowy papież to papież, który pogodzi moc ze słodyczą”.
14.03.2013 | aktual.: 14.03.2013 09:08
- Jezuici od wczoraj świętują - mówi o wyborze jezuity na papieża gość RMF FM. - Oczywiście my jezuici jesteśmy dumni z naszej pokory, więc świętujemy z pokorą - dodaje.
- To nieprawda że nasz zakon to zgromadzenie konserwatystów. Jezuitów jest wielu, w tej wielości jest różnorodność. Wśród jezuitów wszystko można znaleźć - tłumaczy.
- Problem Kurii Rzymskiej istnieje - przyznaje gość RMF FM. - Papież Franciszek rozwiąże problemy Kurii, ale zrobi to z właściwą dla siebie mocą i słodyczą - powiedział.