ŚwiatKs. Kazimierz Sowa o Franciszku: okazał się złotym środkiem

Ks. Kazimierz Sowa o Franciszku: okazał się złotym środkiem

Format duchowy nowego papieża jest bliski formatowi Jana Pawła II. Już w pierwszych gestach Franciszka wyczuwało się prostotę, pokorę, bezpośredniość, uśmiech. Choć przed powitalnym wystąpieniem na Placu Św. Piotra, wielu spodziewało się usłyszenia od papieża czegoś podniosłego, uświęconego, on zaczął od skromnego zwrotu: „Dobry wieczór”. To są gesty, z których możemy wiele wyczytać - mówi Ks. Kazimierz Sowa, dyrektor kanału Religia.tv.

14.03.2013 | aktual.: 15.03.2013 12:55

Ks. Kazimierz Sowa podkreśla, że wybór, którego dokonali w środę kardynałowie-elektorzy był dla niego pewnym zaskoczeniem: - Jakiś czas temu pisałem na swoim blogu, że papieżem powinien być ktoś z nowego świata, reprezentant Ameryki Południowej, ale spodziewałem się, że będzie to kardynał z Brazylii. Jak się jednak okazało, to Argentyna i Chile są dziś tymi latynoamerykańskimi krajami, które uważane są za najbardziej „europejskie”. Być może zatem kardynałowie postawili na Argentyńczyka dlatego, by nie szokować swoją decyzją Europy. Jorge Bergoglio okazał się tym złotym środkiem, kimś, kto łączy tradycję europejską z energią Ameryki Południowej.

Franciszek – jak ocenia ks. Sowa - jest człowiekiem naturalnym i otwartym w relacjach międzyludzkich. – Z jego gestów wyłania się krystaliczny obraz człowieka, który przejawia chęć łamania pewnych barier, które w naturalny sposób odgradzają starszego od młodego, hierarchę od zwykłego człowieka, papieża od reszty Kościoła.

Dyrektor kanału Religia.tv, pytany o to czy skromność i prostota będzie szła w parze z siłą, która jest potrzebna do walki z watykańską biurokracją, mówi: - Wybrano człowieka spoza układu kurialnego, dlatego wiele będzie zależało od tego, kogo wybierze na swoich najbliższych współpracowników. Wiadomo, że nie da się rządzić Stolicą Apostolską w pojedynkę i nie w tym rzecz, by dokonywać wielkich rewolucji w poszczególnych instytucjach papieskich, ale przywrócić pewną hierarchię. W ostatnich latach pontyfikatu Jana Pawła II i Benedykta XVI Kuria rzymska miała zbyt duży wpływ na papieży, więc pora by odwrócić ten trend.

Dodaje, że choć przywrócenie relacjom kuria-papież, właściwych proporcji, może wydawać się trudnym zadaniem, kardynałowie-elektorzy dali Franciszkowi zielone światło. - Po to wybrano papieża z krańca świata, by nadał nowy rys także Watykanowi jako Stolicy Apostolskiej . Gdyby chciano zakonserwować obecny układ, wybrano by kurialistę. Stało się inaczej, w czym upatruję pewien sygnał.

Czy skromny kardynał z Argentyny udźwignie ciężar pontyfikatu? Zdaniem ks. Sowy kardynał Bergoglio, choć na zewnątrz może sprawiać takie wrażenie, „nie jest zakonnikiem wyciągniętym żywcem z celi, kontemplacyjnego środowiska i wrzuconym, od tak, do Watykanu”. – Franciszek wywodzi się z kraju, w którym mieszka 33 mln katolików, trudno zatem mówić, że to człowiek z prowincji. Ma dobre rozeznanie w funkcjonowaniu kościelnych instytucji, był przełożonym jezuitów w Argentynie, biskupem pomocniczym, a potem arcybiskupem i prymasem Argentyny. Miał tak ogromny wpływ na tamtejszy Kościół, że z pełną odpowiedzialnością można stwierdzić, że ma opracowany plan dalszego działania – podkreśla ks. Sowa.

Ksiądz akcentuje, że dodatkowym atutem nowego papieża jest fakt, że od lat jest związany z zakonem jezuitów. – Jezuici świetnie sobie radzą w trudnych sytuacjach, także tych kryzysowych. Są doskonale zorganizowani, co dobrze wróży.

Dyrektor przyznaje, że Kościół Starego Kontynentu, będzie mógł się wiele nauczyć od nowego papieża: - Wybór hierarchy z Ameryki Łacińskiej ukazuje otwarcie na współczesny świat, koniec z europocentrycznym patrzeniem na Kościół. Kiedyś Europa niosła religijny przekaz i posłannictwo, dziś widać wyraźnie, że trzeba się tego uczyć od innych. Na tronie papieskim zasiadł człowiek, dzięki któremu zobaczymy, że serce Kościoła bije w innej części świata i zostało to docenione. Czy będzie to papież przełomu, trudno wyrokować. Poczekajmy na jego pierwsze orędzie i decyzje personalne, których dokona.

Rozmawiała Agnieszka Niesłuchowska, Wirtualna Polska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (514)