PolskaKs. Jan Twardowski - kapłan i poeta

Ks. Jan Twardowski - kapłan i poeta

Ks. Jan Twardowski - wybitny poeta i kapłan -
zmarł w środę po godz. 19 w warszawskim szpitalu przy ul.
Banacha. Miał 90 lat. Był jednym z najchętniej czytanych przez
Polaków współczesnych poetów.

18.01.2006 | aktual.: 19.01.2006 08:59

Z rokiem urodzenia ks. Twardowskiego krytycy zawsze mieli kłopoty. Na początku lat 60., po ukazaniu się pierwszego po wojnie tomiku wierszy, poproszono poetę o notkę biograficzną. Przez błąd drukarski zamiast 1915, wydrukowano rok 1916. Ks. Twardowski bagatelizował sprawę i śmiał się, że go odmładzają.

Urodził się 1 czerwca 1915 roku w Warszawie. Uczęszczając do gimnazjum im. Tadeusza Czackiego w latach 1933-1935 współredagował międzyszkolne pismo młodzieży gimnazjalnej "Kuźnia Młodych". Na łamach gazetki miał miejsce jego debiut poetycki i prozatorski. Młodzieńcze wiersze - tomik "Powrót Andersena" (1937) - wydano w nakładzie zaledwie 40 egzemplarzy.

W 1937 roku rozpoczął naukę na wydziale polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Studia przerwane wojną ukończył w 1947 roku. W czasie wojny był żołnierzem AK, uczestniczył w Powstaniu Warszawskim. W 1945 roku podjął naukę na pierwszym, tajnym kursie Seminarium Duchownego w Warszawie, które ukończył w 1948 roku i 4 lipca przyjął święcenia kapłańskie.

W 1959 roku został rektorem warszawskiego kościoła sióstr wizytek, stanowisko to sprawował aż do śmierci. W tym samym roku ukazał się jego pierwszy tom zatytułowany "Wiersze", wydany przez Wydawnictwo Pallottinum w Poznaniu. Wiersze ks. Twardowskiego zyskały popularność nie tylko w kraju, ale również za granicą, doczekały się przekładów na wiele języków.

Sam ks. Twardowski mawiał, że epoka dojrzałej liryki rozpoczęła się u niego po 45. roku życia. Tomik "Znaki ufności" (1969) zaskarbił księdzu pierwszych wielbicieli i zyskał przychylne opinie krytyków. W sumie ukazało się ponad 20 tomików wierszy ks. Twardowskiego, m.in. "Niebieskie okulary" (1980), "Który stwarzasz jagody" (1983), "Na osiołku" (1986), "Nie przyszedłem pana nawracać" (1986), "Sumienie ruszyło" (1989), "Niecodziennik" (1991), "Nie martw się" (1992).

Ks. Twardowski wielokrotnie podkreślał, że głównym celem pisarstwa jest pozyskanie ludzkiego serca. Po popularności jego poezji można sądzić, że udała mu się ta sztuka. Tomiki rozchodzą się w ogromnych nakładach, na spotkania z autorem przychodziły tłumy.

Krytycy wielokrotnie próbowali opisać poetykę ks. Twardowskiego, zdefiniować tajemnicę, która tak pociąga czytelników. Pisano o "franciszkanizmie" ks. Twardowskiego, związku przyrody i mistyki w jego wierszach, swobodnej i bezpośredniej relacji z Bogiem i światem. Czytelnicy stojący w kilometrowych kolejkach po autograf zgodnie uznawali, że lektura poezji ks. Twardowskiego pomaga im pogodzić się ze światem, odzyskać spokój.

Życie księdza-poety było związane z warszawskim klasztorem wizytek, gdzie od lat pełnił funkcję rektora. Był bardzo skromny, najwięcej o jego życiu można się dowiedzieć z wierszy. Wiadomo, że jedną z jego ulubionych lektur były pisma chrześcijańskich mistyków: św. Teresy z Avila, św. Jana od Krzyża, św. Franciszka Salezego.

W maju ubiegłego roku, na swoje 90. urodziny, ks. Twardowski podsumował swoje doświadczenie obserwowania świata przez niemal cały wiek w książce "Budzić nadzieję. Abecadło dziewięćdziesięciolatka", będącej zbiorem wierszy i rozważań księdza-poety.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)