Krzysztof Czabański zapowiada powszechny abonament. "Tusk zniszczył media publiczne"

Krzysztof Czabański w Radiu ZET przyznał, że "mała ustawa medialna", przedłożona do podpisu prezydentowi Andrzejowi Dudzie, jest sprzeczna ze słowami Lecha Kaczyńskiego na temat mediów publicznych. – My robimy krok tymczasowy – tłumaczył wiceminister kultury.

Dziennikarka prowadząca program przypomniała słowa Lecha Kaczyńskiego, który krytykował ustawę PO, w której zarządy mediów publicznych powoływał minister skarbu. Lech Kaczyński mówił wtedy, że "rządzący nie powinni mieć wpływu na wybór władz telewizji publicznej", a PO wycofała się z krytykowanego rozwiązania.

– Słusznie się przeciwstawiał. To jest tylko tymczasowo – argumentował Czabański, podkreślając, że docelowa reforma mediów publicznych zagwarantuje, że kierownictwa publicznego radia i telewizji nie będą powoływane przez polityków.

- Musimy zmienić kierownictwa mediów publicznych po to, żeby je po pierwsze obejrzeć, po drugie - żeby razem z nimi współpracować przy tym wielkim przekształceniu. Te kierownictwa pokazały w ostatnich tygodniach, że absolutnie nie chcą współpracować – wyjaśnił sens "małej ustawy medialnej" pełnomocnik rządu Beaty Szydło ds. reformy mediów publicznych.

Czabański odniósł się też do krytyki ustawy medialnej ze strony zachodnich organizacji dziennikarskich i komisarza Günthera Oettingera. - Trochę późno protestują. Mieli wiele lat, żeby zobaczyć, że media publiczne w Polsce są niszczone - stwierdził. Dodał, że "niektórzy ludzie w Europie widzą tylko to, co chcą widzieć". - Dzisiejsi krytycy mogli zobaczyć wcześniej, że media publiczne w Polsce są dożynane finansowo. Za chwilę przestaną istnieć - mówił o kondycji finansowej spółek medialnych.

Jako przykład niszczenia mediów publicznych w Polsce wiceminister kultury podał wypowiedź Donalda Tuska, który w 2007 roku powiedział, że Polacy nie powinni płacić abonamentu. - Zapowiedział, że media publiczne powinny być albo zlikwidowane, albo, jeżeli się nie uda zlikwidować, to mocno osłabione. Napisałem wtedy list otwarty, w którym powiedziałem, że za zniszczenie mediów publicznych powinien odpowiadać przed Trybunałem Stanu. I nadal tak uważam - mówił Czabański.

Dodał, że abonament radiowo-telewizyjny płaci niecałe osiem procent obywateli i dodał, że PiS zamierza zmienić ten stan rzeczy. Jego zdaniem konieczne jest upowszechnienie systemu opłat w Polsce. - Żeby wszyscy płacili tę składkę indywidualną - wyjaśnił gość Radia ZET.