Kryzys w Platformie. "Donald Tusk nie zostawił tak sprawy"

Jak nieoficjalnie ustaliła Wirtualna Polska, w ostatnich dniach w zażegnanie wewnętrznego konfliktu w Platformie Obywatelskiej zaangażował się Donald Tusk. Jak ujawniają WP członkowie PO, były premier prowadził bezpośrednie rozmowy z czołowymi politykami partii, także tymi, którzy krytykują przywództwo Borysa Budki.

"Nie zazdroszczę ci, nie wiem, co bym zrobił na twoim miejscu" – tak  Donald Tusk miał zwrócić się jakiś czas temu do przewodniczącego PO
"Nie zazdroszczę ci, nie wiem, co bym zrobił na twoim miejscu" – tak Donald Tusk miał zwrócić się jakiś czas temu do przewodniczącego PO
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
Sylwester Ruszkiewicz

19.05.2021 14:06

- Tusk był bardzo aktywny w ostatnich tygodniach w zakulisowych rozgrywkach wewnątrz partii. Rozmawiał m.in. z Borysem Budką, Rafałem Trzaskowskim, Grzegorzem Schetyną i Radosławem Sikorskim. Sondował nastroje, zachęcał do jedności wewnątrz partii i próbował zażegnać konflikt w kierownictwie Platformy. Przekaz Tuska był jasny: to nie jest czas na spory i oddawanie miejsca na opozycji Szymonowi Hołowni - mówi nam nasz informator z otoczenia kierownictwa PO.

Były premier opowiada się za tym, by Platforma szukała nadal porozumienia z innymi partiami opozycyjnymi. Tak jak w przypadku wspólnego wystawienia kandydata na prezydenta Rzeszowa Konrada Fijołka. Według byłego szefa Rady Europejskiej, tylko zjednoczona opozycja ma szansę przeciwstawić się partii Jarosława Kaczyńskiego.

Z naszych informacji wynika, że Tusk i jego zwolennicy w Platformie widzą zagrożenie w ciągle możliwym oderwaniu się od PO ruchu Rafała Trzaskowskiego. Wyjście z Platformy prezydenta Warszawy oznaczałoby rozbicie PO. I rywalizację o poparcie o elektorat z Szymonem Hołownią. - Platforma dzisiaj powinna zagospodarować popularność Rafała Trzaskowskiego i zacząć dogadywać się z Szymonem Hołownią - mówi nam nasz informator.

Przypomnijmy, we wtorek wieczorem odbyło się kilkugodzinne spotkanie parlamentarzystów PO z szefem partii Borysem Budką.

Jak informowała po spotkaniu WP, Budka z posiedzenia klubu wyszedł umocniony. – Obyło się bez rewolucji – słyszymy od jednego z polityków.

Wbrew oczekiwaniom niektórych – nie było wezwań do dymisji Borysa Budki. Inny przyznaje nam, że mimo to Budka usłyszał pod swoim adresem wiele krytycznych opinii. – Ale spodziewał się tego – dodaje. Polityk PO: – Swoje uwagi zgłaszał Bartek Arłukowicz, który z jednej strony nie ukrywał krytyki wobec szefostwa, z drugiej - uderzał w ludzi, którzy anonimowo atakują w mediach Budkę, a przez to samą Platformę. Stał trochę okrakiem.

Sam Budka wyszedł do dziennikarzy tuż po północy. - Wychodzimy z tego spotkania bardzo wzmocnieni, wzmocnieni wspólnymi planami na przyszłość. Wychodzimy również przekonani o tym, że musimy budować silną Platformę Obywatelską, wokół której będziemy się starali zgromadzić jak najwięcej ugrupowań opozycyjnych - powiedział lider PO.

Co ciekawe, aktywny do tej pory na Twitterze Donald Tusk ostatni wpis zamieścił 2 maja.

Poprzedni z końca kwietnia odnosił się m.in. do Platformy Obywatelskiej.

"Opozycja, która wybiera taktykę przetrwania zamiast strategii zwycięstwa, na pewno nie wygra. I raczej nie przetrwa" - napisał były premier.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (995)