Kryzys nie odpuszcza? W Krakowie zdrożały obwarzanki
10, 20 groszy - o tyle podrożały tradycyjne krakowskie obwarzanki. Ich ceny wahają się teraz od 1,30 zł do 1,70 zł. Najtańsze są pod Bagatelą, najdroższe na Rynku Głównym.
13.09.2010 | aktual.: 14.09.2010 12:41
To wynik podwyżki cen mąki. - W lipcu za tonę płaciłem 745 zł, w ubiegłym tygodniu już 1290 zł - narzeka jeden z krakowskich piekarzy. - Ceny hurtowej nie podniosłem, u mnie bajgiel kosztuje dalej 65 gr. Wszystkie inne produkty u mnie podrożały.
Piekarz Antoni Madej uważa, że obwarzanki jeszcze podrożeją. - To produkt regionalny, wymaga dużej uwagi przy produkcji, pochłania ogromne ilości energii - twierdzi.
Niektórzy piekarze nadal utrzymują te same ceny. - Jeśli znów podskoczą, nikt nie będzie kupował. I tak coraz gorzej się sprzedają - ocenia Urszula Kowalska, sprzedawczyni na ul. Grodzkiej.
Tego samego zdania jest Anna Michałek z ronda Grzegórzeckiego. - Są zdenerwowani z powodu cen, choć nie mówią o tym wprost - uważa.
Ewa Ochel, sprzedawczyni z Rynku jest jednak spokojna. - Parę lat temu sprzedawałam precle za 80 groszy, teraz są droższe, ale i tak idą - mówi.
Polecamy w wydaniu internetowym: http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/570198,krakow-na-os-jagiellonskim-pitbull-zagryzl-kundelka-na,id,t.html