Kryzys iracki: polskie przygotowania
W związku z kryzysem irackim prezydent Aleksander Kwaśniewski przeprowadził w poniedziałek rozmowy telefoniczne z prezydentami Czech, Litwy, Słowacji, Słowenii i
Ukrainy - poinformowały służby prasowe prezydenta.
17.03.2003 20:02
Według prezydenckiego Biura Informacji, w trakcie rozmów, wymieniono poglądy na temat zaangażowania państw regionu w koalicję antyterrorystyczną i możliwość udzielenia jej politycznego i militarnego poparcia.
W poniedziałek wieczorem prezydent ma spotkać się z premierem Leszkiem Millerem i przekazać stanowisko Polski wobec ewentualnego konfliktu z Irakiem.
Miller prawdopodobnie zwróci się do prezydenta o zgodę na wysłanie dodatkowych oddziałów wojskowych w rejon Zatoki Perskiej. Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o żołnierzy z pułku chemicznego w Brodnicy.
Według obowiązującej ustawy o zasadach użycia lub pobytu Sił Zbrojnych poza granicami Rzeczpospolitej Polskiej z 17 grudnia 1998 roku, o wysłaniu za granicę wojsk polskich postanawia prezydent, którego konstytucja określa jako najwyższego zwierzchnika Sił Zbrojnych. W przypadku zapobieżenia aktom terrorystycznym lub ich skutkom - ustawa określa, że decyzja zapada na wniosek premiera. Jeśli chodzi o udział w konflikcie zbrojnym lub wzmocnienie państw sojuszniczych - wniosek składa Rada Ministrów. O postanowieniu wysłania wojsk za granicę prezydent niezwłocznie informuje marszałków Sejmu i Senatu.
Obecnie w rejonie Zatoki Perskiej znajdują się żołnierze GROM-u oraz okręt wsparcia logistycznego Xawery Czernicki, biorący udział w akcji koalicji antyterrorystycznej pod kryptonimem "Trwała Wolność". Przed pięcioma dniami prezydent Aleksander Kwaśniewski powiedział, że jeśli dojdzie do akcji zbrojnej w Iraku, polski udział w niej będzie ograniczony.(ck)