PolitykaKrystyna Pawłowicz: TK obmyślany był jako środek przeciwko demokracji

Krystyna Pawłowicz: TK obmyślany był jako środek przeciwko demokracji

Krystyna Pawłowicz: TK obmyślany był jako środek przeciwko demokracji
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
23.11.2016 07:54, aktualizacja: 23.11.2016 08:49

• Krystyna Pawłowicz: TK nie jest instytucją potrzebną, ponieważ narusza zasadę demokratyzmu

• "Kto broni TK, mentalnie walczy z demokracją"

- Zwolennicy KOD-u wzięli na sztandary ideę, która jest im bardzo bliska. Trybunał Konstytucyjny, jeśli ktoś zna jego genezę, powstał jako element antydemokratyczny, który ma blokować większości parlamentarne i reprezentować przegraną mniejszość - powiedziała Krystyna Pawłowicz w telewizji Republika.

Pawłowicz tłumaczy, że idea Trybunału Konstytucyjnego powstała w Austro-Węgrzech, jako instytucja do walki z większością parlamentarną.

- Trybunał Konstytucyjny obmyślany był jako środek przeciwko demokracji. Ludzie, którzy bronią Trybunału Konstytucyjnego mentalnie walczą z demokracją. Przecież Jaruzelski nie był demokratą. Ustanawiając Trybunał Konstytucyjny chciał zachować wpływy liberalne, postkomunistyczne - dodaje posłanka PiS.

Kandydaci na nowego prezesa TK

Premier Beata Szydło była pytana w TVN24, czy rząd uzna wybór kandydatów na nowego prezesa Trybunału Konstytucyjnego, który Trybunał przedstawi pod koniec listopada.

- Mam takie głębokie przekonanie, że jest potrzeba uporządkowania sytuacji w Trybunale Konstytucyjnym ze względu na to, żeby on mógł wreszcie zacząć normalnie funkcjonować - powiedziała Szydło.

Między 28 a 30 listopada prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński zwoła zgromadzenie ogólne sędziów TK w celu wypełnienia konstytucyjnego obowiązku przedstawienia Prezydentowi Rzeczypospolitej kandydatów Zgromadzenia na stanowisko Prezesa Trybunału. 9-letnia kadencja Andrzeja Rzeplińskiego w TK kończy się 19 grudnia.

Według premier Trybunał Konstytucyjny został wciągnięty w politykę przez opozycję i wykorzystany jako "ostatni bastion ochrony własnych interesów przez niektóre grupy polityczne". Jak podkreśliła, prezes TK Andrzej Rzepliński także "dał się w tę politykę wciągnąć i wciągnął w politykę Trybunał Konstytucyjny".

Pytana, czy ten "bastion" upadnie kiedy Andrzej Rzepliński przestanie być prezesem TK, Szydło odpowiedziała, że "prezes Rzepliński stał się politykiem, a powinien być prezesem Trybunału Konstytucyjnego".

oprac. Katarzyna Bogdańska

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (916)
Zobacz także