Krwawe walki na wschodzie Ukrainy
Sytuacja nadal jest niestabilna
Nowa broń prorosyjskich separatystów
Władze Ukrainy poinformowały, że separatyści przypuścili atak na koszary Gwardii Narodowej w Ługańsku, w trakcie którego zmusili ukraińskich żołnierzy do poddania się. W czasie szturmu stworzyli "żywą tarczę " z członków ich rodzin. Prorosyjscy separatyści zajęli też kolejne budynki w Doniecku. Konflikt na wschodniej Ukrainie przybiera na sile.
(WP.PL, RMFFM, TVN24, mg)
Nowa broń separatystów. "Żywa tarcza" z rodzin żołnierzy
Separatyści zajmują budynki, które znajdują się obok bloków mieszkalnych i kamienic. Obok nich ustawiają barykady z betonowych bloków.
Nowa broń separatystów. "Żywa tarcza" z rodzin żołnierzy
Prorosyjscy separatyści przyjęli nową taktykę, obawiając się ataków lotniczych. Liczą na to, że ukraińska armia nie będzie atakować, jeśli w pobliżu mieszkają ludzie.
Nowa broń separatystów. "Żywa tarcza" z rodzin żołnierzy
Jednocześnie w internecie pojawiają się doniesienia, że separatyści grabią zamknięte sklepy w Doniecku. Zabierają żywność, a milicja podobno nie interweniuje.
Nowa broń separatystów. "Żywa tarcza" z rodzin żołnierzy
Ukraińcy rozkręcili też w internecie akcję, której celem jest zwrócenie uwagi całego świata na tragiczne wydarzenia na wschodzie kraju. Na portalach społecznościowych zamieszczają swoje zdjęcia z kartką papieru z napisem: "#SaveDonbassPeople" (#Ocalcie mieszkańców Donbasu"). Większość apeluje: "Ocalenie mieszkańców Donbasu od rosyjskich sabotażystów". Pojawiają się również apele o ochronę przed "ukraińską armią".
Nowa broń separatystów. "Żywa tarcza" z rodzin żołnierzy
Polskie MSZ ponownie wezwało naszych obywateli do opuszczenia obwodów donieckiego i ługańskiego oraz "niepodejmowania tam pod żadnym pozorem podróży, w związku z niesłabnącym napięciem w obwodach donieckim i ługańskim, utrzymującymi się zagrożeniami dla ludności cywilnej i trwającą operacją antyterrorystyczną".