Krwawa zemsta na rodzinie "zdrajców" w Iraku - zabili 7 osób, w tym małe dzieci
Uzbrojeni mężczyźni wdarli się do domu dwóch członków antyterrorystycznej milicji w Iraku, zabijając siedem osób z ich rodziny, w tym małe dzieci - podaje agencja Associated Press.
Iracka policja poinformowała, że napastnicy, którzy wtargnęli do jednego z domów na północnych peryferiach Bagdadu, byli uzbrojeni w pistolety z tłumikami. Zabili mężczyznę, dwie kobiety i czworo dzieci w wieku od 6 do 14 lat.
AP przypomina, że sunnici, którzy w ubiegłych latach przyłączyli się do wojsk amerykańskich, by walczyć z Al-Kaidą i ugrupowaniami z nią powiązanymi, są stałym celem ataków sunnickich ekstremistów, uważających ich za zdrajców.
Od czasu wycofania się wojsk USA z Iraku pod koniec 2011 roku, w kraju narasta fala przemocy. Wrzesień bieżącego roku, gdy zginęło 365 ludzi, a ponad 680 zostało rannych, był najkrwawszym miesiącem od sierpnia 2010 roku
Choć aktów przemocy jest mniej niż w czarnych latach 2006-2008, Irakiem, pogrążonym od wielu miesięcy w kryzysie politycznym, w dalszym ciągu wstrząsają zamachy na siły bezpieczeństwa i cywilów.