Polska"Kruczki prawne nie przystoją Cimoszewiczowi"

"Kruczki prawne nie przystoją Cimoszewiczowi"

W ocenie lidera Platformy Obywatelskiej
Donalda Tuska, marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz nie
powinien wykorzystywać kruczków prawnych do zahamowania śledztwa
lub paraliżowania pracy sejmowej komisji śledczej.

Nie jest dzisiaj ważne, czy od strony formalnoprawnej pan Cimoszewicz ograł komisję, czy też komisja ograła pana Cimoszewicza. Ważne - i tym bardziej przykre szczególnie dla Polaków - jest to, że marszałek Sejmu i bardzo poważny kandydat na prezydenta wykorzystuje prawne kruczki, prawne formalności do zahamowania śledztw, czy sparaliżowania prac komisji - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej w Rzeszowie.

Zauważył, że nie ulega wątpliwości, że pan Cimoszewicz dobrze zna prawo. Zachowuje się jak wytrawny adwokat w takich procesach, w których głównym zadaniem - w przypadku adwokatów - jest przeciąganie procesów w nieskończoność - podkreślił Tusk. Według lidera PO, nie przystoi to komuś takiemu jak pan Cimoszewicz.

Tusk ma nadzieję, że przyjmie on jego propozycje, aby w tej i innych spawach, w czasie publicznej debaty, wytłumaczył konkurentom, ale przede wszystkim Polakom, opinii publicznej, dlaczego w ostatnich dniach zachowuje się tak dwuznacznie, uciekając i przed odpowiedzialnością, i przed pytaniami.

W sobotę, przed komisja śledczą ds. PKN Orlen, Cimoszewicz zgłosił wnioski o wyłączenie z jego przesłuchania 7 spośród 8 posłów. Oznajmił, że w tej sytuacji sprawą powinno zająć się Prezydium Sejmu i opuścił salę obrad komisji. Wnioski nadal pozostają bez rozstrzygnięcia; Prezydium nie podjęło w środę żadnej decyzji w tej sprawie. Wicemarszałkowie spotkają się ponownie w piątek.

Źródło artykułu:PAP
donald tuskkomisja śledczasejm
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)